-
qrcze, agassi, po tygodniu na kajakach to tez sie pewnie z Ciebie strongman zrobil, tak jak ze mnie kiedys po 2 tygodniach wioslowania w Chorwacji
i skoro mowisz,ze jadlas raczej normalnie i nie przejadalas sie to napewno schudlas
milego wieczorku
buzka
-
hej, agassi, i gdzie ty jesteś??? jak zwykle na wątkach innych, a u siebie się nie pojawiasz, kukułko
-
wrócił stary wyjadacz.... ale nie forum tylko lodówki
chce zacząc jeszcze raz .... agasku przyjmiesz mnie ZNOWU ???
-
hej 
jestem
dziś nie mam sił na nic, spałam do 15 (z przerwą na kościół)
taka słaba jestem, że koniec, nawet komap mi się nie chciało włączyć 
z jedzeniem nie najgorzej, ale też nie jakoś rewelacyjnie.
nie schudłam. wciąż jest 65. ale nic, może chociaż trochę zeszczuplałam, bo mięśnie ważą więcej 
ale nie pocieszajcie mnie, bo ja się tym nie przejmuję
jeszcze nadejdą lepsze dni i sobie w końcu schudnę 
jutro zaczynam mój kurs salsy
tylko z takim kaszlem jakoś tego nie widzę. może mi się trochę poprawi
a i tak pójdę!
xixa: nie wiem, jakoś tak mam
zawsze u siebie na końcu odpisuję 
marlenka: jasne, że przyjmę
tylko nie uciekaj już 
no, idę sobie poleżeć, może coś poczytać
miłego wieczoru
-
to wracaj do zdrowka
kurs salsy mmm brzmi ciekawie
zawsze chcialam umiec jakis taniec ale do tego to ja stwozona nie jestem :P
-
Aguś ale Ci zazdroszcze tej salsy
a chorobie się nie daj.. zwalczja ją... lodami
-
kurcze, wszyscy coś robią tylko nie ja!
-
to przestań marudzić i zacznij coś robić
-
buraczeq mnie prześladuje
ale to dobrze
narazie są efekty
-
nie skacz po forum tylko kładź się i ruszaj nogami
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki