Witaj Maximus
JA w ogóle nie lubie ryb i ta Twoja historia mi uzmysłowiła czemu.
Bo są pełne nie przewidzianych niespodzianek. Ja kupiłam anchoi i bylo w nich tyle ości ( możiwe, że przeolbrzymiam, albo jak to mowi moja mama "wydziwiam"), że cała puszka wylądowła w koszu.
Ja wczoraj kupiłam na wypróbowanie herbatke czerwona z irich , z ananaskiem i z jakimis egzotycznymi owocami( mango, jabłko i cuś jeszcze
) wszystki trzy sa znośne
Ja własnie popijam kawe, z której nigdy nie zrezygnuje taka dobre expresso z mleczkiem
A Ty kolego ładnie się trzymasz i tak dalej prosze.
Ja ostatnio mam troche stresów i niepewnosci , no sie spie troszczek zdrowotnie, ale jestem z siebie zadowolona, bo tych stresów nie zajadam, chodiaz mam ochote na duuuzy kawałek ciasta czekoladowegoooo
Czy w Toruniu też tak biało jak u mnie za okniem
Miłego dzionka
Misia Asia
"Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"
Zakładki