pewnie, damy radę!!
ba! jak my nie damy rady, to kto da rady?
uszy do gory!
Hey dziewczynki no nielamiemy sie bo przeciesz niema co !!! Jestemy silne kobietki i napewno damy rade temu wszystkiemu A u mnie nio hmmm nic ciekawego same nudy...pocwiczylam sobie to odrazu lepiej sie czuje i teraz pije sobie herbarke czerwona bo lubie ja Niedlugo musze zmierzyc sobie obwody czy cos sie zmienilo od tego treningu
Natalko moze to przez ten okres...nieprzejmuj sie i cwicz oraz trzmaj dietke i zaraz napewno kilogram lub wiecej ubedzie zobaczysz
Aggasi no wlasnie masz racje Jesli chodzi o mnie to ja widze teraz juz duzo roznice w obwodzie ud z czego jestem zadowolna bo uda zawsze byly moja zmora...Jestem z figury gruszka wiec dolna czesc ciala to moj najwiekszy problem ale i temu dam rade
Neo ty tez mi sie nielam...Napewno zaraz ci sie ruszy !!! Cwiczysz wiec zobaczysz ze bde efekt
Marlenko dasz rade i napewno bedziesz na swoje urodzinki wazyc 65 kg No i trzmam kciuki za fryzjera ale napewno bedziesz ladnie wygladac
BEDZIEMY SILNE I DAMY RADE !!!
no ja to wogóle nie wiem co jest grane.. ostatnio mało jem... wiem, ze to tez niedobre.. zapie...am na steperku a... obwód ud to mi się zwiekszył o jakis centymetr
w sobote się zważe... obawiam się ze przytyłam... i juz się boje!!!
u mnie wszystko jest takie zakrecone ze nawet forum nie mam czasu czytac
Mi waga w ostatni tydzien po miesiacu zastoju spadla z 65 na 63 o.O
no i w ramach poprawy zamieszczam zdjecia co dzis zrobilam
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Buziaki :**
Di.
Diaes: ale z Ciebie laska
tak rzadko jesteś ostatnio, że nawet nie wiedziałam, że jeszcze się odchudzasz
ale ładnie wyglądasz
marlenka: no gdzie Ty jesteś?
nie poddawaj się
idę jeść śniadanko
milego dnia :*
Hej dziewczynki !
ok zaczne od początku!
Przede wszystkim chciałam WAM WSZYSTKIMPODZIEKOWAĆ za ciepłe słowa i tą odrobinke otuchy jaką mi dałyscie w prezencie do serduszka!Teraz wiem że nie moge zawieść nie tylko siebie ale i Was !Kochane jestescie ....
co do wagi ...weszłam wczoraj na nią ...i pokazała mi 80 wstydziłam sie przyznac bo po swietach miałam juz ładne 76 i znowu mi wróciły te 4 niepewne kilosy...ale jestem pewna ze to od tego piwska i alko...jak przyjechała kuzynka bo diete jako tako trzymałam...no cóż ....mądra marlenka po szkodzie i piwo odstawiam ....
Dzis ide do pubu i obiecałam sobie grzecznie soczek wypić!
Co do fryzjera i fryzurki - drastycznych zmian nie było ... pociemniła mi mój brązowy kolor na taki czekoladowy i położyła czerwien ala wisienka z obcieciem ...hmm jest róznica ale nie az taka duza , moze cos z jasniejszym sobie zrobie przy lecie ...
ale mysle ze jak bym dała fotke to by widac nie było
dziś mam dietke oczyszczającą po tym całym obzeraniu sie -
narazie zjadłam jogurt danone i wypiłam slim figure , planuje duzo wody , herbatek , a na obiadek moze jakiś barszczyk z torebki sobie ugotuje ....czyli dzień na płynach ...wieczorem w ramach kolacji ...ten soczek pubie .A jesli bedzie bardzo ssało w żołądku to moze jakas marchewka lub jabuszko w ciągu dnia.Trzeba mi surczyć ten worek bez dna ;p.
Ćwiczenia na steperku robie - zmniejszyłam obciązenie tak jak radziłyscie i juz jestem przyzwyczajona całkiem niezle mi idzie. To tyle co do diety.Obawiam sie troszke niedzieli-bo ide do bobasa na roczek i pewnie bedzie tort....juz kombinuje jak jesc zeby było 1200...
No okaze sie jak mi wyjdzie to...
nie nie poddałam sieAgasku moja nie obecnosc wynika z tego , że niestety komputer mi sie chyba zepsuł chciałam włączyc go rano a tu nic !a wczoraj nie mogłam gadac na gg bo sie wieszał i stronki sie nie otwierały . teraz korzystam z kompa braciszka , no ale własnie wrócił i mnie juz wygania . tak wiec bede pisac i zagladac pod jego nieobecnosc . Buziaki dziewczynki i jeszcze raz dziekuje!marlenka: no gdzie Ty jesteś?
Hey dziewczynki Ja dzisiaj w domu bo nieposzlam z klasa do kina Jakos wolalam zostawc w domu i sie troszke polenic No prawie bo oczwiscie zamierzam cwiczyc dzisiaj jak zawsze
Juz niemoge sie doczekac jak bede chodzic na silownie bo chce jeszcze nad soba popracowac No oczwiscie niemam zamiaru chudnac tylko wyrzezbic sobie cialo
Diaes bardzo ladne foteczki i no i waga ruszyla brawo Wpadaj do nas czesciej
Marlenko niema za co jestesmy tu zeby sie nawzajem wspierac Nieprzejmuj sie waga napewno szybko zucisz te kilogramki tylko musisz byc silna...Zadnych slodyczy i duzo ruchu na stoperku !!! Bede cie pilnowac ze slodyczami
Pozdrawiam
Przepraszam, że się nie odzywałam ale wrócił mój kolega, ktorego nie widziałam 2 lata i byłam troszkę zajęta. Czy Wam tez doskwierają te mrozy? Ja własnie wróciłam z psicą ze spacerku i stwierdzam, ze dawno takiej zimy nie było. U mnie na termometrze jest w tej chwili -20 stopni Ciekawe ile bedzie w nocy...
Z dietką ok, choc naszło mnie straszliwie na ziemniaki. Właśnie mi się gotują, zjem sobie troszkę z kefirkiem, to chyba aż tak bardzo nie zaszkodzi. Stepperkuję dalej, standardowo 3000 kroczków w 45 minut + rozgrzewka. Na wage narazie nie wchodzę, bo nie chcę się stresować. Jak schudnę to schudnę, wszystko powolutku, w swoim tempie, bez pośpiechu - wtedy będzie dobrze a nie ja sie stresuje, że waga mi nie spada Olać to, byle nie wzrosła
Marlenko brać mi sie porządnie za dietkę, bo klaps będzie Ale tortu na urodzinkach sobie nie żałuj
Diaes jestem pod wrażeniem, moje uszanowanie Ślicznie wyszłaś na zdjęciach
Buraczeq jesli miałaś przerwę w ćwiczeniach i teraz zaczęłaś intensywnie trenować, to nie dziw się, że Ci przybyło w obwodach. To normalna reakcja mięśni. Spokojnie, wkrótce sie to unormuje i będziesz miała mniej
Zakładki