Wątek: 16.07.06 REAKTYWACJA - teraz musi sie udać - DŻAGA Z 86 na59

i juz jestem .....

dziewczynki u mnie bardzo ale to bardzo ostatanio niedietkowo ....
wogole jakos tak dziwnie ... rano chce mi sie wymiotowac i strasznie zle sie czuje,nawet nie mam siły pochodzic na steperze bo te ruchy góra -dół...bleee ( nic nie prowokuje zeby nie bylo -samo tak) ,a na wieczór to mi sie tak jesc chce .....ze az mi słabo poza tym strasznie senna jestem ,osłabiona ....nie wiem co sie dzieje chyba to juz ta zima bokiem mi wychodzi
musze chyba sie porządnie wyspac ...albo jakąs długą kapiel wziasc ...
od jutra postanowiłam wprowadzic juz sobie pełną kontrole ...rano postaram sie zjesc jakies pełnoodzywcze sniadanko i pochodzic chociaz te 10 min na steperku...
wiecie boje sie ....ze to anemia moja sie obudziła i daje mi znac ze o mnie nie zapomniala ...

kirke na aqua ide w piątek ...zdam relacje jak bede po :P , a co do bywania u mnie to nie masz takiego obowiązku acz kolwiek zawsze Ty i kazda inna dziewczynka jestescie tu mile widziane ja tez staram sie chociaz sladek zostawic skromny u was na postach jak tylko mam czas

agentko,hopcia dzieki za pozdrowionka co tam u Was???

Kirden mnie moja przyjaciółka tez wyciaga na dysko...i dobrze trzeba sie bawic poki młode jestesmy :P:P:P:P

natalko - mam nadzieje ze ze zdrówkiem juz lepiej ...no brzydko by troche było jak bys miała studniówke przechorowac mam nadzieje ze mimo wszystko bedziesz miała tyle siły zeby tanczyc do upadłego. Apropo studniówki jakie w koncu robisz włoski i makijaz ? To juz pojtrze prawie


katharinkaa dziekiii za odwiedzinki i kocurkaaa - śliczny jest :P
chetnie bym takiego chciala co by za mnie zjadla szybko te bomby kaloryczne zeby mnie nie kusily ... ,a tak ogolie to zapraszam i mozesz i Ty i kotek sie tu rozgoscic !Tylko napisz cos wiecej o sobie ...zeby kazdy kto tu bedzie wiedzial ze ty to Ty

buraczeq widze że Krzysio zauroczył Cie bardzo no i mam nadzieje ze to bedzie ten co powie to "STOP" o którym gadałysmy na gg :P zycze szczescia maleńka )):*

megasku ....pij sobie herbatke rumiankową pomaga na brzuszek ...
a reszte to jzu pisałam na gg Ci ...i nie bede sie tu powtarzac :P

ok dziewczynki ....znikam spac chyba ....jutro bede miala wolne popludnie to popisze cos jeszcze ....i moze jakis slad zostawie u Was ...

buziory słodkich snów !:*

jeszcze ja na chwilke....
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

do takiej figurki dąże

noooo... musze przyznać, ze ta dziewczyna ma naprawde genialną figurę!!!
tez bym taką chciała, ale.. będe realistką :P chce choć zacząć się zobie podobać i móc zakładac krótkie spodenki... nie wymagam cudów od natury żeby dostac takie boskie nogi :P

z Krzysiem... zobaczymy...
narazie dostałąm bure od Wisły... ech... czy wszyscy faceci są tacy sami?? jesli nie chce byc z Nimi to mają mi to za złe
mam nadzieje, że on taki nie będzie...

Buziaczki Marlenko ;*

ulalallalaa jaka figura kto by takiej nie chcial chyba osoba ktora dazy do 40 kg

u mnie jest bezcwiczen ostatnio bo non stop mnie glowa boli .... nie wiem dlaczego oO ,ale to juz jest norma ze bole glowy mi mega przeszkadzaja w cwiczeniach .... a z dieta hm , ok

3maj sie i wyspij sie ! albo wez ta relaksujaca kapiel !! Przyda Ci sie

Wczoraj byłam u lekarza. Mam infekcję górnych dróg oddechowych i ze względu na jutrzejszą Studniówkę dostałam antybiotyk i skierowanie do łóżka Z dietką dobrze, z ćwiczeniami źle, bo do niczego sie nie nadaję ale odrobię to, kiedy się wykuruję.

Marlenko moja fryzura i makijaż to wielka tajemnica Zapisałam się do fryzjerki mojej mamy (zachwalaną za swój profesjonalizm i pomysły) i wtedy coś wymyślimy. A malować będę się sama, tym akurat się nie przejmuję, bo w makijażu jestem niezła

Co do dziewczyny z Fotki.pl to ma bardzo ładne nogi, szczególnie podobają mi się jej łydki. Gdyby nie tłuszcz też bym takie miała, bo mięśnie już mi się wyrobiły Ale i tak nie da się zlikwidować tych szpetnych rozstępów No trudno

co za chudzina ta dziewczynka, moj facet nie lubi takich chudzielcow ale niech sie przyzwyczaja kochany bo tez takiego w domku mial bedzie hehehe jak ogladamy tv i widze jakiego chudzielca to pokazuje ze ta wlasnie ma 48-45 kg ile ja chce miec.
mearlenko dzis padlam jak kawka z bolu nawet do szkolki nie pojechalam spalam napolprzytomna do 13.30... ;(

lece do lozia dalje papa i trzymaj sie zdrowo !

no to taka moja mobilizacja to zdjątko
w sumie ona jest 10 cm nizsza i pewnie wazy odpowiednio ...ale zawsze moge podobnie co nie???
ok uciekam czytac reszte wątkow i do popisania (wieczorem)

hmm zdjęcie może byc mobilizujące lub wręcz przytłaczające zależy jak na to spojrzeć na razie dąże do bardziej realnego celu :P

no i witam wieczorową porą
najpierw spowiedz :
śniadanko*kaszka bobovita + wasa z odrobiną topionego serka i szynką 292 kcal
IIśniadanko*danone activia 190 kcal
obiad*5 kotlecików sojowych (smażonych w panierce z jajka) + 3 brokuły 300 kcal
deser*jogurt zbożowy 190 kcal
kolacja*3 wasy z 2 plasterkami sera i plasterkiem szynki 180 kcal
przekąski :
cappuccino - 70 kcal
6 ogórków kiszonych -90 kcal

RAZEM:
1312 kcal
oczywiscie liczyłam na oko nie które rzeczy...tak wiec pewnosci nie mam ale daje sobie limit wachania +/- 100
musze pochwalic ze znowu zaczełam steperkowac normalnie tzn tylko dziś 10 min ale było ok bez ekscesów żołądkowych - spaliłam 120 kcal
+ czynnosci inne jakie wykonywałam w ciagu dnia sadze ze koło 250 kcal spalonych bedzie :P
a tak ogólnie waga ruszyła ....i jest juz 77 wiec moze do konca lutego zobacze 75 !OBY OBY!!!!!! :P
zmieniłam tez liczbe finiszową .....stwierdziłam jednak ze chyba 55 bedzie przesadą ...jak juz teraz mi mówią ze wygladam na 65 wiec moze mam jednak taka budowe ze przy 55 moge byc jak anorektyk??? no nic zobaczymy ...topicu narazie nie zmieniam ...
a jutro ide na aqua aerobic mam nadzieje ze bedzie ok!!!!!

buraczeq ,hiphopera,kirke,megi ja tez ....chce schudnac ładnie i realnie ...ale fajnie czasem pomarzyc ze sie tak wyglada -mi daje to takiego małego kopa , w koncu :

Mogę robić to zamiast marzyć i gnić

DAMY RADE LASECZKI!!!!!!!!!!!!
:P :P :P :P :P :P

natalko ja też do ostataniego momentu nie byłam uswiadomiona co do fryzurki i liczyłam na inwenncje fryzjerki ....no i ...jak mi zrobiła fryzurke to na początku byłam lekko wystraszona i płakac mi sie chcialo bo nie była to taka zwyjła wieczorowa fryzura...ale potem to byłam bardzo zadowolona poniewaz nie była jakas taka szokująca ale podkreslała moja indywidualnosc wsród tych koków i loków :P! Zycze Ci miłych doznan !A co do makijazu -skoro tak sie wychwalasz to juz wiem kto bedzie mnie malował jak sie spotkamy w kraku i pojdziemy wieczorem na to disco hihi

no to brawo ! Ładnie Ci dzisiaij poszło Oby tak dalej ...

mi lekarka powiedziała ze musze schudnac min 10 kg ... ja i tak chce wiecej :P


ja nigdy nie wiem jaka bede miec fryzure siadam na fotel :P oddaje sie w rece brata :P zawsze mam inne