Wątek: 16.07.06 REAKTYWACJA - teraz musi sie udać - DŻAGA Z 86 na59

natala napisze ci ze wytrwała z Ciebie babka ...juz dawno miałam Ci to powiedziec

Marlenka, buraczku dajemy czadu ...urodzinki tuz tuz
A dzis taka ładna data 1 marzec hehe
własciwie miałam od poniedziałku ale wczoraj jakos nie wyszło wiec dzis zaczełam bez zadnych wodnikow itp., pocwicze na steperku chciałam isc biegac ale meczyk bede ogladała

Oj Malinsia z tą wytrwałością to różnie bywa ale dziękuję za słowa uznania
Ja mam juz zaliczone 30 minut stepperka, 15 minut brzuszków z DVD i ćwiczenia z hantelkami. Też będę dziś meczyk oglądać... Zobaczymy jak się popiszą przed mistrzostwami

hej, hej

kath: nie wiem, jak czekolada bananowa, ja z la festy piłam na razie marcepanową, zwykłą i gorzką
wszystkie sa fajne, ale zwykła chyba najlepsza
tą bananową to miałam spróbować, ale jakoś tak mi się wydaje, że dziwna będzie

bel vitki też lubię
choć chyba wolę Corny

natalka: niezłe postanowienia
rzeczywiście ta L-karnityna może mobilizować
a poza tym pewnie będziesz miała więcej energii!

ja dziś ładnie jadłam, bo środa popielcowa
i pewnie do 15oo nawet nie dobiłam
choć obiad był spory

trzymajcie się ładnie
aaa jakies postanowienia na Wielki Post są?
buźki

czesc dziewczynki !
No ja dziś pojadłam troszke tego białka
-owsianka z miodem i cynamonem 200 kcal
-puszka tuńczyka z 3 łyżkami kukurydzy i jajeczkiem 350 kcal
-zupka chinska 300 kcal
-danio 200 kcal
-bananek 120 kcal
-filet z rybki duży kawałek 250 kcal
RAZEM : 1 4 2 0 kcal (+/- 100)

Hmm...nie jestem zachwycona tym wynikiem ale mam nadzieje ze 1500 nie przekroczyłam ...
Ide zaraz na steperek.

Natalko czekamy na te zdjecia czekamy .No a ogólnie Ty tu jak nasz trener ...wzór przykładu.

Malinko 27 marzec blisko...kurde a może na jakieś piwko sie spotkamy urodzinowe ???

hipciu ja jestem kawipijcą szczególnie cappuccino mniam mniam

Kathy jestem sobie studentką pedagogiki , studiuje wieczorowo na prywtnej uczelni .I to chyba wszystko na ten temat ...
Skoro zachwalasz te bananowe cappucinko to poprosze mame zeby mi kupiła...

noe , buraczeq tak jest .....WRACAMY DO BOJU !!!!!!

Dzieki za odwiedziny.

Ja narazie bronie sie przed załamaniem psychicznym które codziennie mi coraz bardziej grozi. Nie umiem sobie radzić ze stresem. Macie na niego jakis sposób??

pzdr serdecznie

hej Marlenko a jednak... dobrze podpoiadała mi intuicja ten sam kierunek sobie studiujemy

kurcze.... chyba 3/4 szanownych forumowiczekprzesadziło dzisiaj z kcaloriami ja też... 1600 .... załamka...
ale ehhh...jutro dajemy od nowa czadu

co do czekolady bananowej...dziewczyny.... jest poprostu przepysznaaaa (moim zdaniem) wiec nie kupujcie ani niepróbujcie jej zawsze to o jedną pokusę mniej

lubie bel vitę..ale corny żurawinowe wymiata wszystkoooo ()też nei próbujcie

a ja wczoraj byłam grzeczna w końcu Środa Popielcowa :P i dzisiaj też zamierzam grzecznie, bo w końcu do świąt chcę schudnąć to co mi przybyło :P

czesc Drogie koleżanki !

No i juz czwartek szybko te tygodnie lecą ,a ja mimo że mam na 10 do pracki to wstaje przed 7 ale to dobrze bo jeśli taki spioch jak ja zrywa sie przed dzwonkiem budzika to znaczy że wiosna tuż tuż...
Wszystko mnie napawa optymizmem ...aż sie boje zapeszyć...
Ale o wszystkim napisze w swoim czasie , a narazie skupiam sie na dietce -która idzie też bardzo fajnie :P !
Za mną steperek...

agasku

aaa jakies postanowienia na Wielki Post są?

no własnie z tymi postanowieniami u mnie to dziwnie ...chyba wyznacze sobie że raz w tygodniu np. w niedziele bede omijac komputer z daleka ....bo internet to dla mnie taaaki raraytas że oddac jeden dzien bez komputera to mega poświecenie...mam nadzieje ze pan Bóg i Aniołki zapamietaja mi to

katharinkaa no to fajnie zawsze możemy sie wymienic jakimiś informacjami w razie czego... ja jestem teraz na studiach licencjackich i wybrałam specjalizacje resocjalizacje ...niestety za dużo tych specjalnosci nie miałam do wyboru (pedagogika społeczna,resocjalizacja) ,na magisterke bardzo powaznie rozważam opcje przeniesienia sie na studia dzienne i zmiane specjalizacji bo ta resocjalizacja to mnie za bardzo nie kreci...wole bardziej prace z dziecmi...
mówisz zeby jednak nie próbować tej czekoladki??? Hmm...no moze lepiej tak dostarczyc słodycze do organizmu niz najesc sie jakis bomb kalorycznych ..

agentka81 bidulko ...nie wiem czy moje sposoby Ci pomogą ale spróbować mozesz ...kiedyś sie obżerałam teraz zmieniłam to na : tanczenie przy głosnej muzyce,spacer,sen ,rozmowe z kimś fajnym kto mi doradzi i wysłucha TRZYMAM KCIUKI !Nie daj sie stresom ..a poza tym słoneczko juz wychodzi zza chmurek wiec bedzie go przeganiac :P

noe i tak trzymac ... ale katować sie tez nie wolno !Damy rade !

BUZIAKI DZIEWCZATKA!

Haj Slonce Moje
Jakies spotkanko no jasne ja sie na to pisze: wogole zagadaj do mnie na gadu 2812661 albo na AQQ 3668487 hehe bedziemy swietowac hihihi

a byłam dzis w piekarni haha :P
i kolezanka owego piekarza mowi: rzadko ktora klientka tak działa na Ciebie :P
a on nic.. ale co tam biore to sobie na zarty:P

bo wiesz podoba mi sie taki jeden z działu jakosci na moim zakładzie w ktorym teraz pracuje ...ale jest zonaty ...:P ale niewinny flircik nie zagrozi hehe:P

masz racje nalezy z dystansem do wszystkiego podchodzic

A gdzie Wy wszystkie sie podziałyście? U mnie bardzo dobrze, zostawilam sobie jeszcze troche miejsca na zjedzenie kolacji. Dziś nie ćwiczyłam na stepperku, bo ograniczyłam częstotliwość do 3 razy w tygodniu. Za to brzuszki odrobione.