-
Jak wązyłam 45 kilogramów i byłam anorektyczką, to po kieliszku szmpana, byłam tak cieżko wstawiona, co teraz po całym :/
Mam za chwile obiad (znowu nieregularny wczoraj był o 18, przedwczoraj o 13
) Nic z tym najśmieszniejsze zrobic nie moge, w ogóle "pokłuciałam" sie z rodzicami. Właściwie to oni ze mną. Wstaje rano wypoczęta, a tatusiek naburmuszony burak fochy stroi
no i gadaj sobie z takimi, jakby sie z choinki urwał ... a przed wczoraj sie z nim bawiłam jeszcze - cham :P
Po obiadQ wpadnę naskarżyć na siebie
Kiseczki !!
-
Witajcie moje kochane koleżanki!!!Kurcze!Taka zakręcona jestem,ze zapomniałam dzisiaj mojego hasła
Chyba coś ze mną nie tak!!!
Bylam podczas weeckendu na dwóch imprezach(zresztą jak wspominałam).I dałam radę!!Nie przejadłam się
Co do picia...ja też jakoś zaniemogłam.Kiedyś lubiłam napić sie piwka(a teraz drażni mnie nawet jego zapach),a winko???Muszę spróbować,ale mysle,ze tez nie przejdzie.Nie wiem co sie z nami dzieje.
Tak sobie mysle,ze gdybysmy miały sie dzisiaj spotkac to chyba sączyłybyśmy wodę mineralną
Nooo,ewentualnie kawkę itp.
A poza tym to moja waga stoi w miejscu i coraz bardziej mnie to denerwujei zniechęca.
Pozdrawiam wszystkich.....buziaki
-
Buziolku ja stawiam na czerwona herbate 
A tak poza tym to super, ze sie nie przejadlas. JA wczoraj mialam zalamke. Szlo mi swietnie godz 21 mialam moje 1300 kcal i nie chcialam nic wiecej. no i zaczelam ogladac film i poszloooooooooooooo. Zjadlam 4 kanapki. Slownie CZTERY!!!!! I jeszcze potem kawalek ciasta i serek. Rany boskie nie wiem co sie ze mna stalo ale to chyba znak, ze 1300 to za malo skoro mialam taki napad glodu. Chyba znowu powroce do mojego 1500 bo to jest najbardziej optymalne dla mnie. Ale mi tak strasznie glupio
Znowu porazka :/
A teraz na sniadanie zjadlam dwa rogale francuskie czyli pewnie jakies 600 kcal :/
-
Witajcie,
Buziolu, jak miło Cię znowu widzieć! W dodatku zadowoloną, nie przejadłas się na imprezach, no brawo!
Waga zacznie w końcu spadać, nie ma innego wyjścia! Musisz ją przetrzymać, dieta bez żadnego oszukiwania musi przynieść efekty, zobaczysz.
limecia, ja wczoraj wieczorem teżmiałam kryzys, ale spowodowany wynikiem wyborów..
Co prawda, nie pożarłam strasznie dużo, ale za to późno. Zamknęłam się w jakiś 1200 kcal, ale skończyłam ostatnią gruszke o 23
A po takim śniadanku, to będziesz miała chudy dzień
Chociaż, to w sumie zgodne z wytycznymi- jeść więcej rano, a coraz mniej w miarę upływu dnia.
Ja przesunęłam suwaczek, bo już miałam 58 bez żadnych ogonów, ale dziś rano waga pokazała 58,4 kg. Mam nadzieję, że do jutra ta końcówka sie wchłonie i nie będę musiała nic zmieniać w wykresiku
Lit, czemu nie możesz nic ćwiczyć..? Przykro mi, pewnie to dla Ciebie trudne. Jeśli jednak przez wiele lat byłas aktywna, grałaś w kosza, to mięśnie pewnie masz
Co do wczoraj, to stać mnie było tylko na spacer do tesco po owoce
Ale dziś TBC i będzie lepiej!
-
Ja chyba juz nigdy nie schudnę.Powoli zaczynam wierzyć w ten napis ,,ZAWSZE GRUBA''!
Nadrobiłam chyba dzisiaj 3 dni mojej scisłej diety.Ja juz nie mogę!!!!!!!!!!!
Brak słów
-
Buziolku...nie będziesz zawsze gruba! A jeśli jest Ci ciężko to może zmień dietkę na 1500 kcal? będzie wolniej szło, ale za to nie będziesz chodzić głodna...przemyśl to
-
Buziolek nie wpadaj w panikę
ja wiem,że to się łatwo mówi, ale jak upadasz, to trza się podnieść i iść dalej...ani nie leżeć i się zamartwiać, ani nie zaczynać biec
dasz radę
nie ma innej opcji i tyle 
Werek 58,4 to zaokrąglając 58, więc wszystko ok
a wybory to powód do zbojkotowania diety i przejścia na wegetarianizm
ale to już temat na inny temat:P:P
ja miałam wczoraj tyż mały kryzys... mały, bo wyhamowałam na 1500kcal :P w sumie to nawet się tym nie przejmuję, a co tam, smacznie było
a, Werek...a'propos tych moich ćwiczeń to ja nie mogę tylko aerobowych- czyli tych wysiłkowych :P bo jak mi tętno rośnie, to wtedy ciśnienie spada i tracę przytomność :P ot, takie dziwne choróbsko, ponoć jest szansa, że z tego wyrosnę :P w sumie powinnam (i bez przeszkód bym mogła:P ) porobić jakieś brzuszki, ale zwykle mi się tak stłaaaasznie nie chce...:P
to się tam trzymajta ciepło
-
Buziolek doskonale cie rozumiem. Od dwoch dni nie jem a wpierdalam (przepraszam za brzydkie slowo) Dzis tez wrocilam mialam zjesc jedna kanapke a skonczylo sie na 3. W mojej skarbonce, ktora mam od 3 dni uzbieralam juz 6 zl. A mialam wrzucac za kazdy grzech 2 zl. Czyli codziennie za duzo jem! Ale wlasnie doszlam dlaczego. Teraz mnie oswiecilo. Pije za malo wody, Wczesniej minimum 1,5 litra plus 5 herbatek, a teraz ledwo pol litra schodzi. Dlatego juz zaopatrzylam sie w baniaczek i nie dam sie!
Nie bede wpierdzielac!
-
Buziołek nie martw się,już tak miałaś waga staneła ,a potem w dół ,widocznie taka twoja uroda.moja zresztą też.ja znowu restauracja ,wczoraj jakaś staropolska/umierałam po tym jedzeniu.drogo i nie warto/a dziś znowu chińska/mąż stwierdził że zostajemy przy tej,lekko i pysznie/ale limit przekroczony..słyszałam że chińska kuchnia jest bardzo zdrowa,znajoma stwierdziła że nie widziała chińczyka grubego/sumo wykluczam/,ich przyprawy poprawiają przemianę materi.co wy na to?jak myślicie to jest prawda?fakt że potej kuchni mogłabym biegać już po3 godz.,a po polskiej nie mogą się ruszyć przez cały wieczór.no może się trochę usprawiedliwiam za obżarstwo,ale nie rezygnuję i dietka dalej/taka łagodna ,przynajmiej nie mam obsesji na punkcie jedzenia/POWODZENIA WSZYSTKIM!!!!!!!!!!!!
-
Witam piękne panie
Ja mam kryzys fizyczny ( psychiczny, w związku z tym, też
) Wczoraj musiałam wyjść wcześniej z ABT, bo nie miałam siły
Nie wiem, może to wirus jesienny, a może przetrenowanie... Ech, zła jestem i tyle.
Buziolek, proszę Cie, nie desperuj
Dietkujesz miesiąc, prawda? A miałas trochę chwil słabości i gorszych dni. 2 kg Ci spadło i myśl o tym! Jeśli będziesz uczciwie przestrzegać diety, np. jak napisała noemcia, 1500 kcal, to efekty będą szybciej. Trzymaj sie dzielnie, pamiętaj, że lepiej jeśc codziennie 1500 kcal, niż jednego dnia 900, a drugiego 3000.
Lit, to Twoje choróbsko brzmi groźnie, mam nadzieję, że faktycznie z tego wyrośniesz
A brzuszki spróbuj robić, np. z filmikiem 8 minute ABS. 8 minut to przecież naprawdę malutko, a efekty są
Dzięki za wsparcie w sprawie wagi... Dzis się nie ważyłam, żeby sie nie denerwować
cynia, bardzo dobrze, że nie masz obsesji na punkcie diety. Kuchnia chińska jest o niebo lepsza niż polska. Nasza rodzima kuchnia obfituje w rzeczy tłuste i mączne, na tym nie da sie schudnąć
limecia, pij, pij, wody nigdy za wiele
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki