Sezon Działkowy :-)

Nie liczyłam swojego jadłospisu :) bo i po co, chyba ciagle jest za mało, ale grunt to skuteczność

zaszalałam sobie, a co :D zamiast grapefruita zjadłam sobie jogurt kremowy bakoma migdałowo - kokosowy, a co, nagroda za 1,4 kg musi być :D:D

witaj,wpadam z rewizyta!

jogurt,hmm? dawno takiego czegos nie jadlam, chyba z poltora roku,kiedy to wredna ciocia poczestowala mnie na grillu na dzialce jogurcikiem mini rozmiarow na dodatek naturalny 0% :evil: dodajac do tego tekscik w stylu" ty sie juz grillow najadlas w swoim zyciu czas na jogurciki" :cry:

WASZKO GRATULACJE SPADKU WAGI. JOGURCIK SIĘ NALEŻAŁ A CO.
MYŚLĘ ŻE ZBYT DIETETYCZNY.
MIŁEGO WIECZORKAhttp://republika.pl/blog_tp_517068/1...antasy405a.gif

Pięknie, pięknie , moje gratulacje :D :D :D
Za mało kalorii? Może i tak ale chyba nie głodujesz? Poza tym ...cel uświęca środki :twisted:

Pozdrawiam :D :D :D

Dokładnie - cel uświęca środki. Nie głoduję, bo żołądek już przywykł i zadowala się małymi porcjami. grunt. że chudnę :D

Plan jedzeniowy na dziś
woda z miodem i cytryną
Śniadanie: kromka chleba z soją, twarożek z pomidorkiem
Kawa z mlekiem 2%
Obiad udko z kurczaka bez skóry, surówka z pekińskiej
owoce pomarańczka
Kolacja zupa grzybowa
owoce jabłko
jeśli chodzi i ruch, to wczoraj było kiepściutko... tylko spacerek z pieskiem. Dla siebie: depilowanie brrrrrr......
dziś mam w planach udanie się do siostry (pieszo, 5 przystanków) a dla siebie... nie wiem jeszcze, ale chyba peeling kawowy i smarowanie cielska oliwką :D

Trzymam kciuki :!: :D :D

Hej, WASZKA, jak czytam ile Ty jesz, to mi sie smiac i plakac jednoczesnie chce. Ja tyle to pochclaniam na I sniadanie (a jem ich na ogol chyba ze 4). Zazdroszcze,ale wiem,ze i ja kiedys do tego dojde. Schudlam kilogram! Wszystko jest opisane w moim temacie. Zapraszam :lol:

hej waszko,
uwielbiam ten jogurt:)
eh.....to chyba tyle....................... :oops:

:D dziś mam dzień tarcia pigwy na nalewkę i nastawiania taninówki, bo juz przemarzła :P