Hej waszko!
Twoj suwaczek pedzi z zawrotna szybkoscia :D Pozdrawiam i zycze spokojnego Swiatecznego dnia !!
http://gloubiweb.free.fr/clipartsA1/fetes429.gif
Wersja do druku
Hej waszko!
Twoj suwaczek pedzi z zawrotna szybkoscia :D Pozdrawiam i zycze spokojnego Swiatecznego dnia !!
http://gloubiweb.free.fr/clipartsA1/fetes429.gif
:D POZDRAWIAM CIEPLUTKO :D
http://imagecache2.allposters.com/im.../10087083A.jpg
:D no waszka, ale zasuwasz :D :D :D
spróbuję coś zaplanować....
woda z miodem i cytryną
Śniadanie 7 rano:: grahamka z wędliną z indyka, ogórek zielony
w międzyczasie (między jednym cmętarzem a drugim) kawa z termosu
Obiad u Teściowejprawdopodobnie około 15 nie zjem zupy, to spoko, bo już nauczyłam, że nie lubię (lubię , ale robi koszmarnie tluste :wink: ) potem, jak znam jej zwyczaje będzie schabowy z kapustą i ziemniaki. Zjem schabowego ( na szczęście smaży na oleju, ale ta paniera...), może będzie jakaś surówka normalna, jak nie to trochę kapusty. Nie jeść ciasta, nie jeść ciasta, nie jeść ciasta..... :!:
Kolacja nie wiem kiedy, pewnie około 19 twarożek 0%z warzywkami, o ile będę głodna, może poprzestanę na jakbłku, nie wiem, jak mi pójdzie u Teściowej
owoceJabłko
ruch4 godziny łażenia po kilku cmentrzach
dla siebie raczej nic, no,nie :) kąpiel w pachnących bombelkach w ramach relaksu
pewnie pół dna przestoimy w korkach echhhhh
http://priv.twoje-sudety.pl/~roki52/Gif/Hallowen/12.gifTo prawada dziś będzie trudno!Nie damy się!
Trzymam kciuki :!: :D
Ech te 'święta' rodzinne, miło pobyć z bliskimi ale to u nas się tak zawsze łączy z jedzeniem.. dobrze że będzie trochę spacerowania, zimno dziś i ponuro to się dużo kalorii spali na ogrzanie ciałka i kotlet na pewno nie zaszkodzi :) Trwaj dzielnie w swoich postanowieniach :))
Jak zawsze w każde święta,zjazd rodzinki,wspólny obiadek i kawunia z ciastem.Ale bądźmy wytrwałe i nie dajmy się.Chociaż jeden kawałek ciasteczka nie zaszkodzi do kawuni.Podczas spaceru po cmentarzach i tak go spalimy.
Trzymajcie się cieplutko.
waszko mam nadzieję że udaje Ci się trzymać planu :wink: i nie jesz w tej chwili ciasta :P :wink:
:D pozdrawiam serdecznie :D
udało sie :D:D
na obiad zjadłam:
schabowego, sztuk jedna
skrzydełko pieczone sztuk jedna
kubeczek rosołu bez makaranu
łyżka bigosu
Nie zjadłam:
ziemniakow ze skwarkami
buraczków z masełkiem
makarnu
szarlotki
torcika z kremem budyniowym
Jestem wielka ( ale ile mnie to kosztowało)
terza szamam sobie jabłko, i pewnie nic więcej nie zjem ( najwyżej pomarańczę, lub jabłko) lecę poczytać do was