Wątek: Sezon Działkowy :-)

Nie martw się, każdemu zdarzają się wpadki, ja też niestety ostatnio miałam aż 2 dni pod rząd!!
ALE RAZEM DAMY RADĘ
Trzymam za Ciebie kciuki, MUSI być dobrze BUZIAK

Ale pyszne sałatki
mniam mniam, muszę jakąś zrobić ino którą jak wszystkie tak apetycznie się prezentują.

Czy ja ciągle muszę mysleć o zarciu?....a sio

Widzę, że nam trudno.. byle do poniedziałku :*:*:*

Może nie trzymaj w domu rodzynek? :>
Ja wczoraj jeszcze o 22 kajzerke z majonezem i serem.. i po co? : ((

Rodzynek nie da się nie trzymać, Luby przyniesie, jak ja nie kupię. Oboje jesteśmy bakaliożecy.... Tylko ja czasami ptzestać nie umiem. Znowu kompulsywne jedzenie i to bez powodu

Waszka, każdy z nas tak ma głowa do góry. Ja drugi dzień nie piszę co jadłam bo gdybym przeczytała to chyba zapadłabym się pod ziemię ze wstydu. Dziś ma być juz lepiej bo zrobiłam Twoją brokułową . Trzymaj się ciepło.

Oboje jesteśmy bakaliożecy....

waszko a co to będzie przed świętami ???

Pozdrawiam sobotnio

Oj, jak to dobrze, że ja nie przepadam za rodzynkami, inne bakalie i owszem

Waszko, dzień maślankowo-jabłkowy na pewno pomoże, a czy wiesz, dlaczego Cię tak naszło? Jakiś kłopot? Czy tak zupełnie bez powodu?

Trzymam kciuki, żeby więcej nic takiego się nie zdarzyło

WASZKO KOCHANIE NIE DAJ SIĘ IM ,
BO JAK ZJESZ TROSZKIE TO SIE CHCE JESZCZE TROSZKE I WYJDZIE TOREBKA.
MAM DZIS DELEMAT CZY ZJEŚC ROGALA CZY NIE TU BYM CHCIAŁA , A TY WIEM ŻE MAM ODWYK.HAHA
MĄŻ SIE ŚMIEJĘ I MÓWI ZARAZ NIE PRZYTYJESZ OD 1 SZT. JEMU KUPIŁAM 3 , A SOBIE 1 , ALE NIE BYŁO GO W PLANACH NA DZIŚ , A TO TYLE WĘGLI.
MIŁEJ SOBOTY.

to zjedz go szybciutko, poki jeszcze zdazy sie spalic

Waszka, dziekuje za wiadomosc,

Zaiczyłam nocne wyjadanie z lodówki

oj nie klam , bo to do Ciebie nie podobne , a rodzynki tez lubie , boje sie ich jak slodyczy
Milej imprezki z malutkimi wpadkami