Wlasnie tak sobie pomyslalam, ze jak ktos schudnie 20 kg, to wszyscy mu gratuluja, bo TYLE schudl...no fakt - sukces...ale duzo kilogramow gubi sie latwiej niz ostatnie piec.....Pozniej - jak u Kasi...ani grama tluszczu, same miesnie....tam juz nie ma co chudnac i nie jest to takie spektakularne...ale pomyslcie ile pracy kosztuje Zwlaszcza, ze kiedy waga stoi, motywacja spada....
Ale Waszka.....widze, ze centymetry jednak leca, skoro spodnica luzna I to jest wlasnie SUKCES!!!!
Zakładki