-
Dzięki kochane dzieweczki :D:D jak to miło podzielić sie z kims swoim sukcesem ( bo mój chłop twierdzi że mujest wszystko jedno, kilogram w lewo, czy kg w prawo)
wczoraj bawiłam sie swietnie :D sporo wypiłam ( mamy takiego kumpla, Andrzeja, który jest mistrzem nalewkarstwa) tak wiec narobię wam smaka:
najpierw piliśmy taki pyszny, kwaskowy wynalazek z aronii, potem była moja ukochana "smorodina" czyli nalewka na czarnej porzeczce ( mój Tato też ja robi, nalezy do moich trzech ulubionych obok krupniku litewskiego Taty i pigwówki)
na koniec piłam wiśniówkę "amaretto" czyli lekko migdałową :D:D:D
:P
niestetym musze sie przyznać do kawałka orzechowego tortu :oops:
ogólnie jestem zadowolona z dnia wczorajszego i jak sie wytańczyłam :D
Plany na dziś:
woda z miodem i cytryną
kawa z mlekiem
śniadanie: pół makreli wędzonej, pomidor, kromka chleba razoffca
obiad udko bez skóry gotowane ( z zupy) sałata
kolacja: zupa brokułowa
jabłko
ruchu dziś nie planuję :D odpoczywam. No spacer z pieskiem będzie bo by się zapiskał z rozpaczy
-
A co , myślicie, że taki KTOŚ daruje mi spacer???
http://agarygier.w.interia.pl/iks.jpg
-
Jaka śliczna psinka a jak sie wabi :?: :P Wspaniale, ze impreza sie udała :lol: Ja też miałam wczoraj małą i oczywiście oprócz alkoholu zjadłam sałatki :oops: Nie staję dzisiaj na wadze, bo chyba by mnie strąciła i poraziła waga :wink: :cry: Jak robisz zupe brohułową :?: Poproszę o przepis :P
-
Dziekuję za przepis i pewnie nie dzisiaj, ale jutro zrobie sobie brokułową :lol: Ja tez uwielbiam psiaki, ale właścicielka mieszkania nie pozwala nam na jakiekolwiek zwierzątko :cry: To smutne, bo od dziecka miałam zawsze psa :cry:
Narazie zjadłąm jogurt z łyżką musli, dopiero teraz, bo po imprezce nie bardzo chciało mi się jeść :? Sama nie iwem co na obiad, nawet nie wiem czy coś ugotuję, bo idziemy na pogrzeb, a to pewnie potrwa...
Pogoda dzisiaj nie zachęca do spacerów,a co dopiero do marszu pogrzebowego
Co porabiasz :?:
-
A ja mam Waszko kota. W dodatku tak leniwego,że jak chcę żeby sie ze mna pobawił, to ja latam jak głupia z kłębkiem po mieszakniu,a mój kot w tym momencie sie kładzie i zasypia :lol: :wink: Dlatego spacery musze preferować raczej samotne...:) Albo z przyjaciólmi:)
Gratuluje tego 1,5 kg:) Jestem z Ciebie bardzo dumna i oby tak dalej:)
-
Ocena soboty
Suuuuper :D:D:D tak rzadko udaje się w sobotę trzymać się wg planu
z ruchu tylko spacer
dla siebie dużo :D:D wymoczyłam się ziołach, wydepilowałam :D:D
płyn OK
Plany na dziś:
woda z miodem i cytryną
kawa z mlekiem
śniadanie: jajecznica na kiełbasie, pomidor,
obiad zawijasy z indyka, surówka z pekińskiej
kolacja: sałatka wg przepisu Mamadu
jabłko
ruch dziś nie planuję odpoczywam. Spacer z pieskiem jak padac przestanie
-
gatuluję zrzuconych 1,5 kilo
ja niestety miałam dzisiaj dzień ważenia i nadal ważę 63,pewnie to przez podjadanie tych 200 a czasami więcej kcal;(
dzisiaj zrobię Twoją sałatkę z pekińskiej kapusty rodzynek pomarańczy i jogurtem!pozdrawiam!
-
sałatka rzeczywiście godna polecenia!!!!
-
-
Ja też gratuluję. Bardzo bardo, a naleweczek zazdroszczę, bo uwielbiam!
Buziaki
Kaszania