Wątek: Sezon Działkowy :-)

W temacie malysza...
pożyczyłam dzisiaj koleżance rower...
zaliczyła krakse na oblodzonej górce...
jej chlopak powiedział, że wybiła w góre jak malysz... a on zorientował się dopiero przy telemarku...
Ale i rower i koleżanka w porządku

Hip hip hura!
Niech żyje Mała Mysz

Matko, jaka ja jestem odizolowana od tych wszystkich wydarzen typu mecz szczypiornistow, skaczacy Malysz
Dopiero wizyty w domu mi uswiadamiaja, ze ja wiele trace

Witam w piekną słoneczną niedzielę szykując się na działkę

No i mam dylemat dziewczynki - jak wrócę, co ja mam ogladać
Małyszka czy szczypiornistów
mecz ręcznej ważniejszy, ale skoki oglądam od 20 ponad lat i uwielbiam je od czasów daleko przed małyszowych
chyba na TV włączę Małysza a na kompie w sypialni mecz finałowy, usiądę pomiędzy pokojami ( z salinu wchodzi się bezpośrednio do sypialni) i zrobię zeza rozbieznego
oba chcę ogladac, a skoki 16,05, a mecz 16,30 ...

Plan jedzeniowy na dziś
woda z miodem i cytryną
Śniadanie: jajecznica na szynce ze szczypiorkiem, ogórek kiszony
Obiad panga w koprze włoskim, surówka z marchewki z jabłkiem
po ćwiczeniach woda z sokiem porzeczkowym, mandarynka
Kolacja zupa ogórkowa

ruch działka, 6AW, pedały

Ale wiesz Waszko, w skokach zawsze najpierw jeszcze gadaja... Wiec pewnie zacznie sie mneij wiecej tak samo. Ja zamierzam kursowac miedzy programami, a na pilocie mam guzik RETURN wiec super
Pozdrawiam i zycze milej niedzieli

Miłego dnia Waszko!

Rzeczywiście mamy dzisiaj w Wawce piękne słońce.


My oglądamy mecz: jest to dla nas zdecydowanie ważniejsze wydarzenie sportowe od jednego z wielu konkursów w skokach.

Skoki też oglądamy od lat, ale jednak ranga tych 2 wydarzeń jest nieporównywalna, dlatego
skoki po prostu nagramy i obejrzymy po meczu.

Wczoraj jak nas nie było w domu, też nagraliśmy i obejrzeliśmy po powrocie
Emocje były takie same, jak byśmy oglądali je "na żywo", bo przecież nie znaliśmy wyników

Ale często bywa tak że lodówkę otworzę a tam już trąbią kto wygrał. Nie ma emocji jak wynik znany

Waszka mam kawę - nie jesteś sama

Zamieszczone przez maleszkowa

Ale często bywa tak że lodówkę otworzę a tam już trąbią kto wygrał. Nie ma emocji jak wynik znany

Nieprawda, wystarczy nie otwierać lodówki

Wczoraj nagraliśmy skoki i niby gdzie mieliśmy się dowiedzieć, że Małysz wygrał?

Wróciliśmy do domu, od razu włączyliśmy dvd i obejrzeliśmy.

Bez przesady.

Historyczny finał Mistrzostw Świata polskich szczypiornistów to jednak ważniejsze wydarzenie niż jeden z wielu konkursów Małysza, zwłaszcza, że to nie mistrzostwa.
Gdyby to były mistrzostwa świata w skokach w Sapporo, które już wkrótce, to rozumiem, ale tak?

Każdy ma swoje zdanie. Moje jest takie.

Kasiu, ja się z Tobą zgadzam, że ręczna wazniejsza jest jako wydarzenie, tyle, że ja fanką szczypiorniaka nie jestem, i nigdy nie byłam.... juz bardziej siatkówki.
a skoki to całe widowisko...
wyjdzie na pykanie pilotem
spadam, bo maz już woła na działeczke

Hehe, ja też fanką szczypiorniaka nie jestem, ale jestem wielką patriotką i kiedy w tak ważnym meczu gra właśnie polska drużyna, to muszę to zobaczyć, zwłaszcza po tak emocjonującym meczu z Duńczykami a skoki są ciekawe tak naprawdę dopiero wtedy, jak skacze najlepsza 15.
Wcześniej to nudy na pudy

OK. Koniec tematu