Musimy się jakoś zgrać, w końcu to dopiero początek sezonu a z moim małżem dokładnie mam, jak Ty ze swoim
Musimy się jakoś zgrać, w końcu to dopiero początek sezonu a z moim małżem dokładnie mam, jak Ty ze swoim
ponieważ ja mam zwykle więcej czasu niż Ty, łatwiej mi będzie się dostosować - rzuć termin i spoko
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
OK, OK, pomyślę :P Miłego spacerku z psiakiem
Waszka, lyzwy, to super gimnastyka
Ja nie potrafię jezdzic
Zycze fajnej zabawy
gardło zdecydowanie lepsze dziś - organizm się nie dał przeziębieniu. W grdle tylko lekko drapie.
Na łyżwach pojeździła pełną godzinę, a jutro wybieram się na basen @ się skończyła, bedzie pływanie
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Łyżwy - własnie, nie pamiętam, kiedy ostatnio miałam czas na nie iść
O basenie nie wspomnę... A to chyba najlepsza gimnastyka
Pozdrowienia
suwak uciekl
Waszka, alez Ty jestes juz szczuplutka. Zazdroszcze, zwlaszcza ze ja to sobie stanelam w miejscu i to na wlasne zyczenie (tak mi sie wydaje). Nadal jestes z Montignac, czy liczysz kalorie?
ile ruchu i to w bardzo przyjemnej formie
Zakładki