Strona 693 z 841 PierwszyPierwszy ... 193 593 643 683 691 692 693 694 695 703 743 793 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 6,921 do 6,930 z 8402

Wątek: Sezon Działkowy :-)

  1. #6921
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    raporcik z wczoraj
    jedzonko: prawie dobrze, ale........ zlewaliśmy wino i grzechem byłoby nie skosztować... no, ale leżakuje dalej....
    ruch: - rower w pełnym wymiarze
    dla siebie: , ech po tym winie już mi się nic nie chciało


    Plan na dziś:
    7.30 woda z miodem i cytryną
    Śniadanie: 11.00 sałatka: makaron lubella fit, puszka tuńczyka, dwa jajka na twardo, ogórek kiszony, cebulka czerwona, sos sojowy, oliwa - pycha, polecam
    13.00 kawa z mlekiem, mandarynki, jabłko

    Kolacja:18.00 około IMIENINY ANDRZEJA na dodatek takie rodzinne, przy stole


    jedzenia mało, ale potrzeba limit na wieczór

    Ruch: rowerek
    dla siebie: ech, głównie to maseczka i manicure na imprezkę
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  2. #6922
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Waszko, udanej imprezki :P

    Dasz sobie radę przy stole, kto jak nie Ty?

    Baw się dobrze

  3. #6923
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Waszuniu, baw się fajnie i nie grzesz za bardzo, bądź dzielna
    pozdrawiam

  4. #6924
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    raporcik z wczoraj
    jedzonko: no tak....
    rano była tylko ta sałatka a na imieninach zjadłam:
    trochę sałatki i kurczakiem
    kilka plasterków polędwicy,
    trochę sałatki z ryżem
    pieczone skrzydełko faszerowane
    try drinki z sokiem pomarańczowym

    kawał tortu ze śmietaną i owocami, ale taki, że aż mnie mdliło... pyszny był....
    ruch: -
    dla siebie: , manicure, balsam, ujędrnianie


    po co ja żarłam ten tort... ech, łakomczuch

    Plan na dziś:
    8.30 woda z miodem i cytryną
    Śniadanie: 11.00 jajecznica ze szczypiorkiem, ogórki kiszone
    11.00 kawa z mlekiem, mandarynki
    Obiad: 17.00 gołabki
    20.30Jabłko

    Ruch: nie wiem....
    dla siebie: nie wiem

    koszmarnie boli mnie gardło. zaziębiłam się .... obawiam się, że pojeździć nie dam rady... i już czuję jak mi się ten tort odkłada
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  5. #6925
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    NIE ODKLADA SIE TORCIK JA WCZORAJ NIE ULEGLAM POKUSIE 0 CIASTA
    BUZIAKI


  6. #6926
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Waszko, nic Ci się nie odkłada! Och Ty .....

    Mnie też boli gardło i bardzo się tym martwię, bo muszę być zdrowa na badania
    Idę właśnie płukać wodą z solą, podobno skuteczne

    Kuruj się

  7. #6927
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Waszuniu, chudzielcu jeden, co Ci się odkłada
    kuruj gardełko, życzę zdrówka

    buziaki niedzielne posyłam

  8. #6928
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    no tort się odkłada - spalić go nie mam siły...
    płucze gardło septosanem i wyję z rozpaczy, bo chciałam do stajni pojechać
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  9. #6929
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Ja dzisiaj też nigdzie nie wychodzę, a tak chciałam jeszcze raz pójść do Łazienek przed tym wszystkim, co mnie czeka

    Siła wyższa nie jedź do stajni, grzej się w łóżeczku

  10. #6930
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    Waszko popatrz na to z innej strony... moglo byc gorzej to tylko bita smietana i owoce :P mógł byc przeciez jakies tofi, albo orzechowy
    aaa tak w ogole czuje sie tak jak TY... znaczy sie ostatani moj grzech z przedwczoraj meczy moje sumienie, ale nie cwicze... bo len mnie opetał...
    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •