Ale koń Ci się marzy...a ten opis...Ty to jesteś ekspertka
Wiesz, robótkę to ja zawsze podpruwam kilka razy jak ma być dopasowana to już obowiązkowe ale potem leży idealnie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ale koń Ci się marzy...a ten opis...Ty to jesteś ekspertka
Wiesz, robótkę to ja zawsze podpruwam kilka razy jak ma być dopasowana to już obowiązkowe ale potem leży idealnie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
raporcik z wczoraj
jedzonko: zupełnie nieźle
ruch: - był, ale mało
dla siebie: pedicure
Plan na dziś:
6.30 woda z miodem i cytryną
Śniadanie: 9.00 kromka chlebka ze słonecznikiem, pól serka "capri" ogórek
11.00 kawa z mlekiem, gruszka, mandarynka
Obiad: 14.00 pierś z indyka smażona na oliwie, brukselka
18.00 tekturka z dżemem
Kolacja:19.00 sałatka grecka bez oliwek, bo nie mam i nie chce mi się iść
20.30Jabłko
Ruch: rowerek ile dam radę, pewnie okolo 15 km
dla siebie: nie wiem jeszcze
świątecznie: pranie wykładziny w salonie
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
jak dobrze pójdzie, to będę ją mieć kwiecień - maj.....
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Miłego strojenia domku Waszko :P :P :P
Witaj Waszko, teraz juz wiem jak to sie dzieje, ze takie masz zgrabne jadlospisy. Ty jestes po prostu slicznie sczupla i chyba bys nie mogla zjesc wiecej, nawet gdybys tego chciala.
Rozumiem ze chcesz miec wlasnego konia, ale o co chodzi z papuga? Przeciez to takie halasliwe ptaki, dluga zyja (tak mi sie wydaje) i trzeba sobie zdawac sprawe, ze bedziesz jej jedynym wlascicielem. Czy to wlasnie nie papugom wylatuja piora i w ogole usychaja z tesknoty za swoim opiekunem, kiedy go braknie? Nie wiem jak dlugo taka papuga wytrzyma, gdybys miala gdzies wyjechac. Ale moze sie myle...
to do tematu konia wrocimy na wiosne
a co do papugi to ja sie nie znam na nich. ale dzis w sklepie zoologicznym widzialam sliczne i nawet sie zastanawialam czy siostrze nie kupic. kameleony tez byly fajne
Przy takim jadłospisie twój suwaczek może być spokojny.Ciekawe jak bedzie wyglądał mój
Zakładki