Wątek: Sezon Działkowy :-)

Jak ja juz bym chciala tak wywalac i przerabiac

No właśnie, jak tam imprezka? Potańczyłaś coś?

Buziaki
Kaszania

Jest super na imrezie było jak zwykle niesamowicie - tańców nie było, ale za to chóralne śpiewy piesni biesiadnych i szant przy gitarze mojego Rysia

Raport - wczorajszy
Jedzonko: 943kcal B=67 T=22 W=115 (bo mi się do tego indyka okropnie ryżu zachciało, zresztą bez niego 800 kcal wychodziło
ruch: 45 min rowerka, 350 kcal spalone
dla siebie: balsamowanie, pedicure

Plan jedzeniowy na dziś
woda z miodem i cytryną
Śniadanie: sałata lodowa, ogórek sos sojowy, ser wędzony, oliwa
Obiad indyk z brzoskwinią, 2 łyzki ryżu, pekińska
Kolacja warzywa na patelnię z paróką fit, kubek kefiru
ruch jest dziś mjm, więc rowerek

Miłego wtroku waszeńko
Dobra impreza rodzinna to podstawa A śwpiewy, to już normalnie full-wypas jak mówi młodzież
A co Ty znów na dietce Kochana, powodzenia

No znowu, bo aż wstyd się przyznać - przez te balangi mam 1,5 do góry, ważę 56,7 grrrr

na szczęście w święta jadę tylko pierwszego dnia do Rodziców, a resztę siedzimy na działce - tylko raz zawalę

Buziaczki wtorkowe Waszko, dziękuję

To miłe bedziesz miec swieta na dzialce
Milego dnia!

Miłego wtorku!

Waszko to może ja niedługo wagą Ciebie dogonię

Pozdrawiam

Kasiu Oskubana, ja się nie dam dogonić, będzę uciekac ile sił

Waszko - zobaczymy.
Tydzień temu waga pokazła 58,4 ale jeszcze nie przesuwam bo mogłam przytyć.
Ale do ciebie już nie daleko mam...
Wiesz że ja uparta jestem