Wątek: Mój dzienniczek

Psotula jeszcze dodaj ,ze ty to wszysko ćwiczysz i na pamięć wiesz na co które cwiczenia . Z tego wynika ,że wszysko trzeba ćwiczyć bo każde ćwiczenie poprawia cuś
żebym ja tak lubiała dywanować jak nielubie :
ale opisałaś fantastycznie jak ciebie znam z netu ściągłas stroniczke

Psotulko widze ze Twoja lodeczka plynie w dobrym kierunku - tak trzymac

Jaki sliczny suwaczek doczekałaś się

Psotulko, wspaniałe informacje, ale najbardziej to zastanowiłam się nad chlebem, bo przecież, wystarczy ,że przez tydzień, zjem tylko na śniadanie po kromeczce i waga leci w dół, nie da się ukryć, ale ma dużo kalorii nasz kochany chlebek, a jeszcze z masełkiem,świeżutki, toz to pół bochenka można zjeść
Miłej niedzieli

Psotulko poczytałam i może ....dzisiaj poćwiczę Tak mi się nic nie chce gdyby nie psina wogólebym z domu nie wychodziła
Miłej niedzieli

Postulciu milej niedzielki Ci zycze

PSOTULKO JA CIE PODZIWIAM ,A JAK PATRZE NA TWOJ SUWACZEK TO JESTEM PELNA PODZIWU.Ja nie moge sie doczekac 6 z przodu,no moze kiedys to nastapi.POZDROWIONKA

Psotulko swietny watek ,swietne rady ,jak zwykle jestes swietna

piekni ei do przodu! przepraszam ze nie zagladalam ale to tylko dlatego bo czasu nie mam tyle i maialm kieyds, poswiecam czas sobie i domowi i nauce.. lece

dzis snieg pada

Witam Psotulko, jak tam dietkowanie niedzielne