Psotulko, jedziesz w piękne miejsce, obejrzałam galerię zdjęć.
Ach, zazdroszczę
Buziaczki ślę :P
Psotulko, jedziesz w piękne miejsce, obejrzałam galerię zdjęć.
Ach, zazdroszczę
Buziaczki ślę :P
Psotulciu no co Ty znowu z ta dietką, gdyby ego piwka nie bylo to przecież kochana, według mnei bardzo przykładna zdrowa dietka! Menu bardzo zróżnicowane, kalorycznie okej, super było - piwko się wytnie ...
O finansach to niestety coś wiem , bo ja w planach miałam Chorwację albo Kretę, potem już ukruciłam do polskiego morza, a teraz? Chyba nigdzie nie pojadę ... Ehhh chociaż ze świrnietą Marti i jest pokręconym facetem to nigdy nic nie wiadomo, więc może coś sie uda wykombinować .
Psotulciu życzę cudnego odpoczynku, a dzisiaj milego popołudnia !
Psotulko to juz niedlugo bedziesz sobie wypoczywala w bardzo uroczym miejscu. Zycze Ci milego odpoczynku i zebys wrocila wypoczeta i pelna energii!!!
Pozdrowionka!!!
Ulenko, dietka nie jest zla, a nawet przy piwku zmiescilas sie z kaloriami
Oby nie bylo gorzej
Urlop wspanialy , a po deszczach kto wie, czy nie wrocisz z grzybkami
Pozdrawiam
DZIEKI ZA WSPARCIE JEST MI TRUDNO WROCIC NA DROGE CNOTY GOTUJE OBIADY ROMAN I JEM CO PODA LENIWIEC PRZECIEZ JESTEM COS ZNALAZLAM W NECIE SPODOBALO MI SIE TO:
„przyjaźń popiera medycyna. Australijscy 70-latkowie, którzy utrzymywali regularne kontakty (choćby telefoniczne) z kilkoma osobami, żyli dłużej niż samotnicy. Badania prowadzone na duńskim uniwersytecie w Aarhus wykazały, że przyjaźń zmniejsza ryzyko zawału serca nawet o 50 proc. Dlaczego? Osoby żyjące w izolacji o wiele częściej sięgają po alkohol, nie radzą sobie ze stresem, który łatwo rozładować w rozmowie, a poza tym nie ma koło nich kogoś, kto powie „ledwo chodzisz, idź do lekarza”.
Również w polskich badaniach socjologicznych (Diagnoza społeczna 2000) przyjaźń kojarzona jest z kopniakiem energetycznym. – Posiadanie przyjaciół można traktować jako wskaźnik wsparcia społecznego. Szczególnie ważna jest liczba. Im ich więcej, tym lepiej. To oni odwodzą nas od myśli samobójczych i podtrzymują chęć do życia – mówi prof. Janusz Czapiński, współautor raportu. Wszystkie te analizy dotyczyły osób dorosłych, ale badania prowadzone przez Laurie Kramer z University of Illinois wykazały, że bezcenne są już dziecięce relacje. – Dzieci, które doświadczały satysfakcjonującej przyjaźni przed narodzeniem rodzeństwa, mają potem lepszy kontakt z młodszym bratem lub siostrą – twierdzi prof. Kramer. Udane przyjaźnie z dzieciństwa pomagają nam wejść w życie społeczne. Bywają cenniejsze niż dobre relacje z rodzicami. Oni muszą zgadywać, czego dziecko potrzebuje, rówieśnicy nie mają z tym problemu. Poza tym osoby od dzieciństwa towarzyskie mają udane małżeństwa i o wiele wyższą samoocenę.
Ale pomimo tych argumentów, coraz mniej jest ludzkiej serdeczności. Czy jesteśmy skazani na życie bez przyjaźni? – Nie, ona nie zaniknie – uspokaja prof. Janusz Czapiński. – Stanowczo nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że nowoczesne gadżety elektroniczne osłabiają więzi i zniechęcają do żywych kontaktów. Jest w nas gotowość do przyjaźni. – Dobre, spełnione życie opiera się na przyjaźni – dodaje prof. Sławek. Polakom potrzebne jest poczucie wspólnoty, a więc budowanie społeczeństwa, które łączy zaufanie, gotowość pomocy i wsparcia. Dopiero wtedy przyjaźń będzie ważna dla więcej niż dwóch na stu Polaków.
PSOTULKO : moze bysmy zrobili- np w niedziele 3 wrzesnia - spotkanie w Krakowie, na Rynku Jeszcze nic dokladnie nie wiem ale moze Anikas wpadnie z W. do mnie na 1 noc i 1 dzien, czekam na wiesci od Anikas czy przyjedzie, ale wlasnie myslalam o spotkaniu z wami w niedziele,w Krakowie, tak zeby wykorzystac Anikas jak jest na poludniu To moze po spotkaniu u ciebie, wpadniecie na Rynek i zrobimy drugie
MOTYLISKU MYSLE ,ZE TO NIE BARDZO SIE SPODOBA DZIEWCZYNOM !
ALE MOZE ANIKAS WPADNIE Z W.
MOZE BEDA MOGLI PRZYJECHAC DO MNIE W PIATEK CZY W SOBOTE RANO SPANKO SIE ZNAJDZIE I POSIEDZA Z NAMI POGADAJCIE
A W NIEDZIELE KRAKOW -MOZE IM SIE UDA
CZEKAM NA WIESCI
DANIK -DZIEKI ZA ODWIEDZINKI -NIE ZNALAZLAM CIEBIE-BUZIAKI.
KOCHANE KOLOROWYCH SNOW ZYCZE
PSOTULKO : ja dalam Aniaks i W. zaproszenie na re-wizyte w zwiazku z tym ze siedzialam u nich caly tydzien. Nie wiem czy dadza rade wogole przyjechac do Krakowa chociaz na weekend, dlatego tez nie wiem jakie maja plany (czekaja na wiesci z pracy...) Moze sie zdarzyc, ze nie wypali (choc mam wielka nadzieje, ze wypali ... ) Mialam co do nich pewne plany (w zw. z ich goscinnoscia), ale mysle ze jesli tylko wszystko by sie ulozylo to Twoja propozycja i zaproszenie jest b. interesujace ... Chociaz z tego co wiem, to Ania i W. beda w Krakowie tylko w niedziele (albo w sobote w nocy... ) Stad moja propozycja spotkania w niedziele na Rynku - mam nadzieje, ze inaczej tego nie odebralas Nie wiem tylko czy Ani i W,. sie uda urlop zalatwic to raz, a dwa - kiedy wpadna do Krakowa (bo jada docelowo polazic po gorach) ...
p.s. chyba nikogo nie urazilam moze lepiej kontaktowac sie z Anikas i poznawac jej plany, bo pozniej mi powie zem gadula
Zakładki