Wątek: Mój dzienniczek

Psotulko wklejasz najcudniejsze obrazki na świecie. Zawsze jak idę Twoim śladem to się napatrzę, napatrzę a potem zapominam co chciałam napisać....

Dziękuję za to co napisałaś u mnie. Bardzo jest mi potrzebne takie świerze spojrzenie z boku. Masz rację, że za bardzo się tym przejmuję. Pracuję nad tym żeby to zmienić. Odpuścić nie mogę, ale staram się pomagać w taki sposób żeby nie widać było mojej ingerencji. Bartek lekcje odrabia sam, ja tylko sprawdzam. Wymyślam sposoby żeby sam wpadł na pomysł, że trzeba odrobić lekcje i parę razy się udało.
Bartek ma ogromne problemy z koncentracją. Najtrudniej mu zaczęć coś i skończyć. Ostatnio jest coraz lepiej Mam nadzieję, że ędzie dobrze, a ja muszę WYLUZOWAĆ!!!

Psotulko nie jestem pewna, ale chyba czytałam u Maszki, że Ty pracowałaś jako ciało (oczywiście pedagogiczne ) ?

Jeśli chodzi o plan to proponuję jak najbardziej prosty i łatwy. Najwyżej trzy punkty, a za miesiąc, albo dwa dodaj kolejny punkcik np:

1. słodycze tylko w sobotę do kawy
2. nie jeść po 19tej
3. codziennie iść na spacer i poćwiczyć dwadzieścia minut
4. ograniczyć do połowy palenie paierosów

Miały być 3 punkty, ale tak się jakoś zapędziłam.
To tylko takie przykładowe, bo przecież możesz mieć zupełnie inne założenia, byle nie za dużo na raz.
Ja zrobiłam sobie listę, powiesiłam na ścianie i co rano czytam, potem tabelkę w zeszycie i każdego wieczora stawiam plus przy zrealizowanej pozycji. Ponieważ punktów jest malutko (mam 5) realizuję wszystko i jestem taka z siebie zadowolona jakbym nie wiem co osiągnęła.

Ale się rozpisałam w gościach

Psotulko cieplutkiego dnia Ci życzę
Ania

Miłego weekendu

Psotulko pozdrawiam bardzo cieplutko

a tu parę pomocnych linków
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Psotulko pozdrawiam Cie cieplutko- niedzielke bede miala wolna to moze cos poplotkujemy na gg ???

Psotulko, dziękuję za wszystkie mailiki

JESTESCIE KOCHANE CO JA PISZE CUDOWNE



BIKUNIU

DZIEKUJE ZA LINKI. NAPISZ CZY JESZCZE CI WYSYLAC I CO NAJWAZNIEJSZE CZY SIE PODOBAJA

KURCZCZKU
JUZ SIE CIESZE NA POGADUCHY NA GG 2271223


AJAKA

POZDRAWIAM CIEPLUTKO

KASZANI
BARDZO ,BARDZO DZIEKUJE .WYDRUKOWALAM SOBIE -ZROBIE DUZY NAPIS. JESZCZE DIETETYCZNE PLANOWANIE I SIE ODRODZE NA NOWO. TAK KASZANIU JESTEM Z WYKSZTALCENIA PEDAGOGIEM ,ALE PODRODZE JESZCZE ZALAPALAM SIE NA KILKA INNYCH PRZEDMIOTOW.

HARO

DZIEKI ZA CWICZENIA -MOZE MAJAC OBECNOSC WIRTUALNEJ KOLEZANKI BEDE CWICZYLA

ZYCZE DOBREJ NOCKI

Psotuleczko, jeśli chodzi o przepisy zrób coś co wydaje Ci się dobre i ....zaproś ludzi, a przy okazji Ty mniej zjesz. I jest wesoło, bo można zapomnieć na jakiś czas o jedzeniu.
Ja jeść nie jem przy gościach, za to potrafię dojeść po ich wyjściu.
Ty tego uniknij. Nie popełniaj moich błędów.
Dobrej nocki. Pa

WYSYLAM WSZYSTKIM OSTATNIE PROMYCZKI SLONCA I RESZKI CIEPELKA BO PODOBNO ZACZYNA SIE PLUCHA I WOLNYMI KROCZKAMI ZACZNIEMY DOCHODZIC DO ZIMY
DZIEKI ZA KOLEJNE RADY -ZBIERAM JE I ZOBACZE CO SAMA ZASTOSUJE
DZISIAJ WYBIERAM SIE WIECZORKIEM DO ZNAJOMYCH -MYSLE ,ZE DAM RADE ZYCZYC WAM DOBREJ NOCKI

Witaj Psotulko

dzieki za odwiedzinki na moim wąteczku i słowa wsparcia..
postaram się wyjść z dietkowych dołków..

pozdrawiam Cię gorąco miłego dnia i odwiedzin u znajomych!!

Witam cie Psotulko --wreszcie w domu w swoim pokoju siedze sobie w szlafroczku
ciepełko z kalafiorka -kawusia nie stygnie -jest mi błogo .
nie musze marznąć z rana ,ubierac barchany wieczorem
i chuchać w paluchy jak chce pogrzebac w kompie
pomimo ,ze pale w piecu ...eeee w blokach jesteśmy rozpieszczone.
pozdrówka i miłej niedzieli.