A moja klasa jest super, oprócz ok.3-5 osób a tak to jest doskonale i czasami czuję, że powoli się robimy zgraną klasą a znamy się nie już od dawna (klasa 7 lat już, ja dopiero z nimi 4.5 lata więc, nie jest źle ) tylko mamy problem z grupkami, się takie robią czasami i z tego robi się klasowa wojna, ale ostatni raz i pierwszy było tak z 2 lata temu... Teraz to jest fajnie, co jakiś czas dziewczyny i ja z garnizonu wyruszamy do Ostrowi i jazda po innych z klasy, gdzie mieszkają najbliżej i łazimy sobie, szalejemy ale ostatnio nie zdarza nam się zbierać ekipy, bo ja i reszta moich najbliższych znajomych ma inne towarzystwo... ale się rozpisałam
Zakładki