A ja się dzisiaj lenię w domku
Pogoda fantastyczna..ale nie chce mi się nigdzie ruszać.
Dzisiaj mam próbnego TELCA.. część pisemna.. kurde nic nie robiłam na tym dodatkowym angolu prawie.. przypał będzie jak nie zdam :/
Śniadanie było.. jogurt naturalny 150g + serek wiejski 150g
Wogóle przestraszyłam się wagi dzisiaj rano..jak weszłam na nią oczywiście.. pocieszam się że to może to jedzenie we mnie siedzi, bo w kibelku za długo nie było
Gdzieś o 12 zrobię sobie kakao.
Potem zjem kilka orzeszków.
Znowu zacznie się nic-niejedzenie prócz orzeszków i gorzkiej czekolady między 8 a 15 :/
Serka wiejskiego nie wezmę do sql.. my mamy 5 min przerwy a zresztą jakoś tak dziwnie.
Może ogóra lepiej. Kiedyś wzięłam
Idę poczytać..znaczy przypomnieć sobie conieco o SB i jakiś jadłospisów, bo nabiałem samym nie mogę żyć
BUZIAKI I UDANEGO DNIA!
Zakładki