-
Nie wiem czego chce..........
CHCE SCHUDNĄĆ
Mam jakaś taka chęć na nic nie robienie ale jak jadłam dzisaj na sniadanie chlebek żytni z pasztetem, serkiem, wedlina to jakos tak wiedzialam ze na dobre mi nie wyjdzie takie nie dietkowanie i że długo to potrfac nie może bo jak ostatnio przejdzie w 2 miesiące ,a tego bym nie chciała :lol: :lol: :lol: :oops:
Co prawda nie przytyłam wtedy, nawet zszedł mi jakis kilogram bo wiedziałam ze nie moge przesadzić.. ale zawsze to kilka kg w tył 8)
pożyjemy zobaczymy, wpadne jeszce wieczorkiem :*
-
hej armida pomyśl właśnie ile już osiągnełąś i jak długo jesteś na diecie więc nie martw się jak czasem się trafi dzień, czy nawet tydzień bez diety- aby nie dłużej no i abys tak jak ostatnio nie przytyła. Ja jestem pełna podziwu twojej wytrwałości więc uszka do góry- zawsze jest następny dzień który może być o niebo lepszy :D i tego Ci życzę!!!
-
armida tak widze tego kubosia i nie wiem czy wiesz ale w niedziele na wieczorynke dają Kubusia Puchatka :lol:
pozdrawiam
-
No dobra to się biore za SB od jutra!
Wiem ze bezczynnośc i zastanawianie sie co ja mam ze sobą zrobic doprowadziłyby mnie do jakiegoś ciemnego zakamarka bez wyjścia.
A ja się tak łatwo nie dam-przynajmniej mam taka nadzieje, trzeba mi teraz troche rygoru i określonych zasad dlatego mysle że rozłożenie się na plaży 9 ( ;) ) to dobry pomysł :D
Dzięki wam za odwiedzinki, takie poczucie że kogoś obchodze na prawde było mi potrzebne.
Musze tylko ułożyć jakiś konkretny jadłospis chociaż na najbliżesze dni.. i postaram się żeby to było SB takie 1000-1200 kcal
Troszke się boje tego co ja bede jeść i że w akcie desperacji dopadne cokolwiek do jedzenia ;)
Ale chyba mi nie pozwolicie?:>
Na razie wymysliłam:
Ś: jajecznica z 2 jajek ze szczypiorkiem
P-czyli coś w szkole (przekąska): 30 pisatcji
O: ryba duszona z warzywna mrożonką
K: twarożek ze szczypiorkiem
na wtorek myslę że zostanie ryba na obiad, twarożek na śniadanie a nad resztą jeszce pomyśle.. najgorsze jest to co ja moge brac do szkoły.. kanapki sobie ni ezrobie, jabłka nie wezme..... a podobno mam się nie czuć głodna ;)
-
hej armida:)
ja też planuję sb od jutra, jak chcesz to prześlę ci od mirlielki opracowanie tej dietki, super jest, poślij mi na priva twój mail to poślę ci go:) ale tak szczerze to jak ja sobie dam radę bez pieczywa, czy...owoców :shock:
i musze powiedzieć że zaimponował mi tytuł twojego postu...z tymi dołkami...oj też by mi się taka motywacja przydała :wink:
http://www.imgw.pl/wl/internet/zz/zz.../wiosna/05.jpg
-
Oj ja tez nie wiem jak to będzie.. z tymi owockami i chlebem. taki pyszniutki żytni w domu leży ;)
Dziś dzien 1
Ś: jajecznica z dwoch jaj i ze szczypiorkiem
/w szkole tylko woda/
O: około 15:30 <
kapuśniak bez ziemniaków oczywiście
sałata pekińska z fetą ogorkiem i tuńczykiem w sosie własnym
K: (będzie) twarożek ze szczypiorkiem
Mała zmiana w odbiadku bo ryby niestety nie było.. jutro bedzie ryba na obiad, a w srode mysle że omlecik z pieczarkami :D
jaką miałam ochote na jabłko dzisiaj. ojaaaaaaaaa, ale dam rade.. taka mam nadzieje :D
-
No i nie wiem czy ciągnąć to SB jak ja mam zamiar alk pić.................
może odłoże?
Chociaż to jeszcze nie jest pewne :? :? :?
a na kolacje było 20 dozwolonych orzeszków ziemnych :D :D :D
a teraz siedze sobie grzecznie przy mietowej herbatce i zastanawiam nad przyszłością mojej diety ;)
-
armida- to zastanawiaj się ładnie byle pozytywnie :D A że konsekwencja jakaś musi być więc jutro zajrzę jak Ci poszło i liczę, że będzie ok. A te SB to całkowicie nie dla mnie- bez owoców, kartfli, piwka?????????? masakra :( więc gratuluję dziewczyny postawy TYLKO MI SIĘ TU NIE ZAŁAMYWAĆ :D
http://www.humorek.com.pl/c19/w/05.jpg
-
hej,
śmiać mi się chce, bo jedyne co mi przyszło do głowy na śniadanie, to jajecznica, hehe...teraz będę buszować u ciebie częściutko, szukając inspiracji na danka...bo sama to mam średnie pomysły:)
dziś w pracy mam sałatkę z sałaty, pomidora i jajka, w domu zupkę wiejską (niezbyt sb ale zjeść trzeba...) a na kolację nie wiem jeszcze...oj będziemy musiały sobie bez tego chlebka poradzić :wink:
-
Hahah.. no ja tez pomysły mam średnie ale postaramy sie sobie radzić :D
przegladam rózne fora, troche tam tego jest ale ja za bardzo do gotowania jakiegos specjalnego sie nie nadaje, a mama mi nie bedzie wymyslac przecież, bo robi obiad dla calej rodzinki......
dziś jak narazie:
śniadanie: twarożek z jogurtem 0% i słodzikiem i miętowa herbatka 8)
Tak się zastanawiam czy to Sb dla mnie do konca.. ale jak sie chce schudnąć skutecznie i jadło przez 18 lat to chyba 2 tygodnie dam rade.. chce dać rade :D
WITAMY WIOSNE.....co za podła pogoda :]
Podobno 1 fazy przeciągać nie można... a ten moj wczorajszy dzien to SB było?:>