Wątek: JESZCZE RAZ! Armida na diecie :D / Motto: zero doła ! ! !

Aż z wrażenia waszego mierzenia i ja postanowiłam to zrobic.. tyle że mój wynik to tylko z pasa i wynik odchudzania od października
No więc było jakies 110cm (MATKO BOSKA )
a teraz jest 85 cm
No i ciesze się bo nie byłam świadoma że to aż takie liczby... ale fakt faktem moge robic zakupy w normalnych sklepach dla ludzi i czesto słysze ze widac po mnie ze dużo schudłam
w gruncie rzeczy to troche denrwujace jak laski w szatni na wf schodza na temat odchudzania i zawsze konczy sie na mnie i na tym jak ja schudłam :]

A z tą mamą to ja nie żartuje...........miła byc za pol godz a nie było jej prawie 3h i nawet nie napisała smsa zadnego.. a mialysmy isc na zakupy.. a teraz zero zainteresowania i zero jakis przeprosin nawet małych malutkich.. i zero o tym ze mozemy jutro isc
Mam kompleks chyba niekochanego 18 letniego dziecka , które potrzebuje ciagłego zainteresowania
Chyba musze sie zacząć kontrolować.................

Haniu-byłam, poczytałam, pochwaliłam

TO 25cm!!! ARMIDKO GRATULACJE!!!!!! ślicznie Ci poszło!
ehh ja z mamą bym czasem chciała aby była mniej zainteresowana- ale tak na serio to lubię to bo wiem, ze mimo, iż stara d... jestem to się o mnie troszczy i miło mi się robi

No dokładnie..... 25 centymetrów w obwodzie, dlatego postanowiłam że od poniedziałku raz w miesiącu będe się mierzyć !
Bo w sumie to nie najbardziej o kilogramy chodzi tylko właśnie o te centymetry nieszczęsne

Tylko cholera jasna znowu przyszedł weekend a ja mam na koncie jednego Michałka i ciastko.. tak leżały

i jeszcze zamiast sera light to pochłonęłam 2 plasterki wedzonego sera..w sumie to juz prawie 2 tyg tego SB.. nastepny tydz ma byc albo SB I fazowy..albo jak juz sie wkurze to takie I/II

Armidko jestem szoku uważam, ze jest super 25 cm to dużo
A waga rzeczywiście nie jest ważna.
mam rozmairt 38 i mnie zadowala - jak nie zrzucę tych 2 kg to nie......

Oj dziwnie mi... obok leżą dwie mleczne czekolady..w kuchni o jedengo Michałka juz mniej czyli już 2 na koncie
Wypiłam dzisiaj 5 herbat..pewnie będzie jeszcze jedna..
Cały dzień kręci się tylko wokół myślenia o jedzeniu.. jak ja nienawidze sobót
Nienawidze się tak czuć noooooooooooooooo, nie wiem co mam ze sob zrobić i wciąż zamiast się na czymś skupić to myśle o jedzeniu..a konkretnie o tych michałkach..ciastkach i czekoladzie :[
Mogłabym już do końca życia nie jeść chleba ale gorzej ze słodyczami...5 dni ok..ale ten 6
nawet owoców moge nie jeść..chociaż myślałam że to nie możliwe genetytcznie w moim przypadku..

Zwazę się jutro i mam nadzieję że poprawię sobie tym humor
a w poniedziałek się dokładnie zmierze i będe miała świadomość jak mają się moje ubytki kilogramów do ubytków centymetrów

Jestem pełna podziwu Twoich osiągnięć, właśnie tacy ludzie jak Ty pokazuja mi,że jednak można i przez to nie trace siły, ale walcze nadal.Nie śledziłam Twojej diety, więc się zpaytam : Dokonałaś to samymi 1000kcal czy cos jeszcze? Powodzenia i pozdrowienia!!!

Armidko gratulacje... To naprawde imponujacy wynik...Widzisz, u mnie bylo tak, ze wagowo schudlam tylko pol kilo przez ostatni miesiac, ale za to duzo ubytkow w cm mialam... Dlatego uwazam, ze warto sie mierzyc....

Zycze ci milej nocki...

nata różnie to bywało..ale strałam sie trzymac tego 1000, oczywiście zdażały sie wpadki, miałam taki okres ze codziennie skakałam na skakance, robiłam 6 weidera i steperkowałam..a teraz wogole sie nie moge zagonić do ćwiczeń 1000 niestety po dłuższym czasie zaczyna na prawde męczyć i dobijać. Teraz na SB jem co chcem z dozwolonych produktów a 1000 nie wychodzi, ja chudne i nie mam napadów jedzeniowych..na 1000 nauczyłam sie nie jeść bomb kalorycznych i ograniczyć porcje, dlatego polecam na początek..ale nie na długo

Haniu dziękuje bardzo :* Dlatego to mierzenie regularne już postanowione

MAM FANTASTYCZNĄ WIADOMOŚĆ!
NA SB SCHUDŁAM JUŻ 5 KG
Nie wierzę że po moim długi, odchudzaniu mogłam jeszcze stracic tyle wody..więc tym bardziej się ciesze
Co prawda ważylam sie na innej wadze ale ta pokazywała wczesniej to samo co wcześniejsza dlatego wynik jest wiarygodny
Widziałam kolejny luz w spodniach a to 5 kg sobie poszło
3 razy stawałam na wadze :P

Na śniadanie były 2 jajka na twardo z łyżeczką majonezu
i połową kromki ciemnego pełonoziarnistego chleba
Bo u babci na prawde za duzo żarełka dozwolonego nie ma, a od tych jajek już myślałam że mnie zemdli

Jestem pod wielkim wrażeniem i zazdroszcze mi idzie opornie odchudzanie... jakoś tak nie wiem... A jak nie chcesz myśleć o jedzonku to wyjdź z domku, idź na spacer, połaź po sklepach z ciuchami, idz do kina cokolwiek to naprawdę pomaga zapomnieć o jedzeniu, możesz poczytać książkę, obejrzeć film, mnóstwo możliwości. Trzeba odciągnąć swoją uwagę w akcie desperacji możesz się pouczyc :PPP, ja od nowa I fazę zobaczymy co z tego wyjdzie.

Marysiu no to teraz ważymy juz prawie tyle samo
Trzymam kciuki za twoją dietke bo na SB chyba każdy jest skazany na sukces
Mówie to z własnego doświadczenia