...ja tak sobie myślę, że Minewra to prawdziwa pani domu
...ja tak sobie myślę, że Minewra to prawdziwa pani domu
ej ale co ma grill do zlamania dietki ?? w koncu niby na grilu mozna jakos wytiopic wlasnie tluszyk z mieska, a piwko wkomponowac w dietke
Nie znam Twojej przygody z policja , ale po tym co piszesz sadze ze spisali Cie :P ehh mi tez sie to zdarzylo po maturze i to jeszcze "Frika" piłam co za porazka, a bylam z bylym i siostra ale to było dwóch młodych policjantow ,ktorzy jednak z nas zrezygnowali ... tylko spisali ale bez mandacikow (chodzilo o spozywanie alkoholu w miejscu publicznym, na naszym molo na laweczce ehh ) no wiecie co i nawet nie umili mojej siostry ( wyszla za niemca) nazwiska napisac wiec jej tylko PSL wzieli hehe nasmialam sie
Artemidko udanego grila i jak na razie gratuluje zgubionego tego jednago kg
Buzka :*
matematyk-pani domu- dobre a tak na serio każdy się dziwi u mnie w domku bo bardzo lubię gotować- szczególnie dla miśka- lubię ta satysfakcje jak mu smakuje za to sprzątanie, pranie itp- nienawidze tego a z miska prawdziwy pedant w kuchni za to nie za bardzo- więc sie uzupełniamy- chociaz nieraz gada,ze woli nie jeśc jak potem ma kuchnie sprzątać
amy-wliczyc spróbuję, ale czy mi się uda ale myślę,że mi darujecie- siła wyższa
Hej Armida!
Wiesz co, odnosnie tego alkoholu i mamy, to u mnie byla ostatnio taka sytuacja, ze rodzice poszli do znajomych a ja, przekonana, ze wroca pozno w nocy zaprosilam do siebie kumpele i kupilysmy "kilka" browarkow. My sobie w najlepsze pijemy, kilka wstawilysmy do lodowki. A tu o godzinie 19 rodzice wracaja. Gdy probowalam przemycic te piwa z lodowki zostalam przylapana, a potem zobaczyli kilka pustych puszek na podlodze.
Ojciec luz, ale mama sie nie odzywa. Szok przezyla, bo zawsze sprawialam wrazenie abstynentki A osiemnascie lat koncze za kilka tygodni, choc watpie czy to w jej oczach cos zmieni.
W moich napewno
Gratuluje zrzuconego kg. No ladnie, wszyscy chudna tylko ja w miejscu stoje...Moze to przez ten alkohol, bo ostatnio go sporo..
Pozdrawiam i zycze udanego weekendu
i u ciebie waga nie najgorsza
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Grill był, nawet udany, a dzisiaj plan : jedzeniowo-kaloryczne minimum jakie się tylko da..
Zrobię zaraz galaretkę bez cukru ..całe toto ma 40 kcal
Mam jeszcze jogurt ..będzie dobrze
na pół dnia wychodzę z domu więc jestem dobrej mysli
Kiedyś takie niejedzeniowe dni kończyły się napadami wieczorem ..ale ostatnio jakoś dobrze poszło.. chciałam spróbować jeszcze raz, uwierzyłam że dam rade, i dałam
Moja przygoda z policją nawet nie wzięla się ze spozywania alku w miejscu publicznym ..gdzieś tam o tym pisałam, panowie byli mili, młodzi, mandatu nie dostałam tylko podwieźli mnie do domku
Uuuuuuuuuuuu..Mocca.. ja nie wiem jakby tu u mnie było.. ja myślałam że moja mam zdaje sobie sprawę z tego..tylko nigdy nie dawałam po sobie tego poznać więc nie było problemu.. a teraz nagle taka "porządna" się zrobiła.., w sumie ja tez za porządną i abstynentkę uchodziłam na to wychodzi.. no coż ale kiedyś musiała się zmierzyć z rzeczywistością.. może ni euważam się za jakąś dorosłą..odpowiedzialną..samowystarczalną osobę..ale 10 lat też już nie mam... i uwaga.. nadal się starzeje
Mój wątek: Armida wita wiosnę .
Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.
Cel na 1.08.2014:
eeeeeeeee...własnie idę do koleżanki.. ma dzisiaj urodziny.. ciasto w domu.. i krówki .......
zobaczymy..
Mój wątek: Armida wita wiosnę .
Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.
Cel na 1.08.2014:
armidaaaaaaaaaaaaaaaa
słuuuuuuuuuuucham ? =p
wiem wiem..ale tą głodówe to sobie odpuszczam do przyszłego tygodnia..zły dzien wybrałam..
Czwartek chyba będzie dobry, bo prawie w domu mnie nie ma
bleeeeeeeeeeeeee..a fe! Jakiego mam lenia.. i zero mobilizacji... :/
Mój wątek: Armida wita wiosnę .
Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.
Cel na 1.08.2014:
hehehe....
Ja głodówkę robię jutro - woda z sokiem z cytryny i herbatki owocowe !
Zakładki