Strona 135 z 236 PierwszyPierwszy ... 35 85 125 133 134 135 136 137 145 185 235 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,341 do 1,350 z 2360

Wątek: Usiaka pamiętnik wpadek a nie odchudzania- czyt.wpis ostatni

  1. #1341
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    Miałam pozaglądać do wszystkich, ale nie dam rady - powieki mi ciażą, jakby mi ktoś ołowiu na nie nakład... Jutr mam po południu fuche, wiec też pewnie krótko, ale obiecuję w pierwszej wolnej chwili nadrobić zaległości.
    Dobranoc, kolorowych snów!
    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

  2. #1342
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    kopniak za cukier i lumarki - coby się nie powtarzało!!!

    Motywacja musi być


    1600 to wciąż jednak mniej niż zapotrzebowanie Twoje, by utrzymać aktualną wagę - zresztą te 2400 chyba nawet też - tak więc nie ma co wpadać w dołki
    WALCZ ULEŃKO! NIE DAWAJ SIE !

  3. #1343
    Guest

    Domyślnie

    W 100% zgadzam się z dziewczynami będzie już tylko lepiej pozdrawiam

  4. #1344
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Witaj Ula!!!
    To prawda, ze co innego zapisywac sobie swoje grzeszki w swoim prywatnym zeszyciku a co innego na publicznym forum. Ty mialas dwa dni wtopy i ja mialam dwa dni wtopy, ale teraz juz ladnie dietkujemy!!! Jak zobaczysz pierwsze efekty swojego dietkowania to bedzie Cie to jeszcze bardziej motywowalo. Moja taka motywacja jest brzuch. Zmniejszyl sie do niewiarygodnych wymiarow. Juz dawno nie mialam tak "plaskiego" brzucha. Humorek moj juz rzeczywiscie o niebo lepszy, ale nie chce usprawiedliwiac swoich wpadek od @. Powiem Ci, ze po prawie trzytygodniowym ladnym dietkowaniu nie mam zbyt wielkich wyrzutow sumienia po tych dwoch dniach wpadek. Pisze to u Ciebie bo u siebie sie boje. Ale naprawde tak jest. Ja chce jesc na codzien normalnie, ale jak przyjdzie jakas impreza czy swieta to nie czuc sie winna, ze zjadlam slodycze czy wypilam alkohol. Warunkiem jest tylko aby pozniej wrocic szybko do pionu co tez teraz planuje. Tak wiec ula slodyczom na codzien mowimy zdecydowane nie bo wiemy jakie one sa dla nas zgubne, ale slodyczom od wielkiego swieta mowimy zdecydowane tak bo nikt tu sie nie chce umartwiac. Prawda? Buziaki wielkie i mam nadzieje, ze juz jestes dzisiaj na dobrej, dietkowej drodze.

  5. #1345
    Awatar anamat
    anamat jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2012
    Mieszka w
    Czeladź
    Posty
    2

    Domyślnie

    Nie wiem co sie dzieje moze to ta pogoda winna ale ja też ostatnio walczyłam z zachciankami :P
    Poddałam sie tylko lodom, inne zachcianki pokonałam
    Trzymam kciuki za dalszą dietkę

  6. #1346
    Guest

    Domyślnie

    Tak jak pisałam teraz już bedzie tylko lepiej lubię jak jest ciepło bo mi się jeść nie chce

  7. #1347
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Usiak, wszystko zwalmy na pogodę i zaczynamy kolejne dietkowe dni. U nie też była wtopa i to taka potężna, przy której Twój limit kalorii to barrrdzo mało, jednak nie będziemy się tu licytować, która więcej wszamała. Zakasaj rękawy i do dzieła, a może jak masz troszkę czasu, to parę ćwiczonek wykonasz, taki kwadransik czy pół godzinki przyjaznej sportowej atmosfery. :P

  8. #1348
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    Ulenko pozdrawiam i sle buziaczki

    Fajnie ze zapisujesz co jadlas wiem ze nie jest to latwe ale mnie bardzo pomaga w chudnieciu i mam nadzieje ze tobie pomoze rowniez



  9. #1349
    Guest

    Domyślnie

    pozdrawiam

  10. #1350
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    Witajcie dziewczynki

    Raporcik (znów nic rewelacyjnego) będzie za moment, bo muszę sobie przynieść notesik i podsumować wszystko.

    Katharinko przepraszam, że Cię wczoraj przegapiłam, musiałyśmy pisać razem, a potem już nie sprawdzaam wstecz...
    Walczyć dalej będe - nie ma innej możliwości! Wiesz, jednak perspektywa zapisania tu wszystkiego co jadłam powstrzymała mnie od machnięcia ręką, że jak wpadka to wpadka i jedzenia dalej...

    Psotulko motywacja jest

    Justyś - mam nadzieję, że tylko lepiej
    A co do ciepła - lubię ciepło, ale nie takikoszmarny upał!!!

    Kasiu - Daniku - to gratuluję ładnego brzusia
    pzede mną ciężki weekend - imieniny dwóch ciotek - obie lubię i u obu będzie słodkie zarło Postaram sie walczyć jak lew i poprzestać na rozsądnych porcjach jedzenia...
    Nie obiecuję, że nic nie zjem, ale oiecuję, że się nie ojem

    Aniu - to gratuluję wygranej walki z pokusami - dzielna jesteś

    Masz rację Belluś - nie ma co narzekać, trzeba brac się spowrotem do roboty

    Kasiu-Katsoniku - mnie też zapisywanie co zjadłam pomaga, sama mysl, że mam wszystko zapisać na forum powstrzymuje mnie przed zjedzeniem niejednej rzeczy.

    A teraz idę po notes i zaraz wypiszę tu raport
    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •