Witaj Uleczko :P
Mój mężuś też robi mi takie niespodzianki i kupuje Nutellę i inne niedozwolone dla mnie rzeczy, ale ja sie staram nie otwierać wtedy tej szafki gdzie one stoją :P
Najgorzej jak każe mi zrobić do pracy kanapki wtedy muszę lecieć po gume miętowa bo mi tak ślinka leci, że połkneła bym je wszystkie naraz
Trzymam kciuki za dzisiajszy dzionek :P
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zakładki