Wątek: Usiaka pamiętnik wpadek a nie odchudzania- czyt.wpis ostatni

Uleńko, brawa dla Ciebie że wróciłaś na forum
bierz się teraz dzielnie za robotę, możemy się nawzajem powspierać, bo i ja coś niecoś mam znów do nadrobienia
buziaki Ci wysyłam błękitna dziewczyno

Witajcie,
jak na moment, bo późno, a zresztą czuję się koszmarnie, jakieś choróbsko sie mnie próbuje uczepić, usiłuję się mu nie dać, ale średnio mi to wychodzi... Zaraz się zapakuję w goracą kąpiel, a potem pod kołderkę z aspirynką...

Dietka za to lepiej mi idzie, ale ilość kcal podam jutro,, bo nie chce mi sie teraz podliczać.

W każdym razie zważyłam sie rano i przeżyłam szok i chwilę grozy
Nie jest dobrze, jest wrecz źle...

Tickerek zmienię już jutro i popiszę więcej też jutro, mam nadzieję, że się nie rozłoże (tfu, tfu!)

buziaki
Ula

Ula to mozemy sobie podac reke bo ja tez siedze w domu zakaszlana, zasmarkana, na szczescie nie boli mnie gardlo i nie mam temperatury, ale czuje sie nieciekawie. Mam nadzieje, ze wkrotce nam to przejdzie i bedziemy mogly zabrac sie porzadnie do dietkowania, zeby przed Sylwestrem jeszcze co nieco zrzucic. Ciesze sie, ze wrocilas i Psotulka ma racje. Jaki wstyd?? Wstyd to krasc a my choc jest nam ciezko nie poddajemy sie i walczymy. Buziaczki Ula i trzymam jak zwykle za Ciebie kciuki!!!

Hej Uleńko

cieszę się ze się odezwałaś.. pozdrawiam Cię goraco i czekam na dłuzszy wpisik i systematyczne tu wpadanie!! nie znikaj juz na tak długo!! buziaczki

ps. walcz, WALCZ O LEPSZą SIEBIE.. nie poddawaj się..

Szybkiego powrotu do zdrowia i dietkowania życzę.
Pozdrawiam
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Ula walcz z chorobą... u mnie w domu większość choruje więc jak ja się nie zarażę to będzie cud...

Mam nadzieję, że dietka jak najbardziej w porządku

Ściskam.

.... choróbsko zwalcz czym prędzej!
PEŁNYCH MAGII ANDRZEJEK!


a dietkowo......głowa do gory!

DOBRZE,ZE JESTES
MILEGO DNIA

Uleńko, dużo zdrówka
pozdrawiam

Życzę magicznych Andrzejek -niech sie spełnią tylko pomyślne wróżby