Wątek: Usiaka pamiętnik wpadek a nie odchudzania- czyt.wpis ostatni

Hej Ula

jak leci? jak dietka? ruszasz się?
miałaś wpasć na dłuzsza relacje... brakuje mi tu Ciebie, tak więc szybciutko wracaj
pozdrawiam Cię gorąco i jak zawsze trzymam za Ciebie mocno kciuki!!

moze czas odnowić nasze plany..... co prawda juz nie rok 2007.. ale moze rok 2008 przywitajmy jako szczupłe, super zgrabne i powabne dla naszych mężów żonki!!!
jedynym odstępstwem ew. moze byc brzuszek... ciązowy! co Ty na to?

buziaczki Uleńko czekam na Ciebie

Ania ma rację jedynie crzuszek ciążowy Czuję że w przyszłym roku przybędzie dużo nowych członków foeum...takich malutkich

Ula czekam na Ciebie...domyślam się, że masz sporo pracy...

Spokojnego piątku.

BEDE SIE CIESZYC- FAJNO BYC BABCIA WIRTUALNA
ZYCZE WSPANIAŁEGO WEEKENDU

Oficjalny start 4 grudnia

Uleńko, jak tam zdrówko
pozdrawiam i życzę miłego weekendu

Ulenko,przesylam caluski

Ula przesylam pozdrowionka a co do propozycji Anikaska to moim zdaniem juz w wakacje 2006 mozecie byc laskami. Mozemy o ile moge przylaczyc sie do klubu szczuplych zonek.
Buziaczki i wracaj do nas bo naprawde smutno tu bez Ciebie.

Ja jestem za!

Powiem wam, że na adwent (bo ja lubie sobie coś postanawiać) pomyślałam, że nie będe jeść chleba, słodyczy nie obiecuje, bo mam po drodze urodziny, ale bez chleba dam radę .

Zaczęłam od wczoraj, a wy??

POZDRAWIAM

Ufff...
witajcie, znów zniknęłam, ale to nie z mojej winy - net mi nawalił (tzn nie wiem co się stało, ale nie działał), a do dostawcy nie szło sie dodzwonić.
A teraz działa - na szczęście!
Niestety - więcej coś napiszę później, bo teraz mam furę prasowania i muszę to jakoś opanować...

Buziaki
Ula