Strona 184 z 236 PierwszyPierwszy ... 84 134 174 182 183 184 185 186 194 234 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,831 do 1,840 z 2360

Wątek: Usiaka pamiętnik wpadek a nie odchudzania- czyt.wpis ostatni

  1. #1831
    Awatar animka001
    animka001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2005
    Posty
    25

    Domyślnie

    Czy przesyłka dotarła?
    Buziaki dla zapracowanej
    ___________________________
    stary adres
    nowy adres

  2. #1832
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    Witajcie

    Ech, nie wiem od czego zacząć

    Mialam byc juz tu - na forum - w sobotę wieczorem, ale wyszło inaczej... W sobotę byłam u ciotki (czyt. w pracy), po południu obiad, odgruzowywanie chaty (czyli sprzątanie ) i się nie widadomo kiedy zrobiło koło północy. Potem spać, a rano pobudka po 3-ciej Tak, to nie pomyłka! Mój mąż miał jechać odwieźć teścia do Opola - podobno mi o tym mówił, możliwe, ale umknęła mi ta informacja w ciagu tego męczącego tygodnia i dowiedziałam sie w sobotę rano. I zdecydowałam, że zmęczenie zmęczeniem, ale ja też jadę! Bo skoro i tak Misiek ma jechać, to po drodze można coś zwiedzić
    Zwiedziliśmy najpierw trochę Opole. Byliśmy kilka razy, ale zawsze albo odwieźć teścia, albo po niego, wiec tylko na dworzec i tyle. I wydawało mi sie Opole brzydkie, a tu niespodzianka, bo starówka jest ładna i zadbana
    Potem byliśmy w Rogowie Opolskim zwiedzic zameczek, który okazał się malutkim zameczkiem, ale ładnym. W trakcie odnowy, środka nie zwidziliśmy, bo było zamknięte. No trudno.
    A potem pojechaliśmy do Mosznej. Po zamku w Rogowie Opolskim spodziewałam się też małego zameczku, a tu zamczycho! Mnie osobisciue kojarzyło się z Disneyem Zresztą ściągam właśnie z aparatu zdjęcia, wkleję tu później kilka
    Były też w Mosznej zawody konne, ale nie wchodziliśmy bo wstęp płatny, więc na chwilę nie warto, a na dłużej nie bardzo czas mieliśmy.
    Do domu dotarliśmy wieczorem, a mój Misuiek się śmiał, że gdyby nie pasy, to spałabym jemu na ramieniu, albo na szybie, albo na kokpicie. No zmęczona po prostu byłam -psychicznie odetchnęłam, ale fizycznie sie dobiłam do reszty
    A dziś do pracy...
    Ale za to od środy wzięłam sobie wolne Wprawdzie w środę umówiłam się z ciotką, ale to już same drobiazgi, ponumerować papiery wg zapisów w rejestrach itp. I ne muszę skoro świt się zrywać, - ok 9-10 sie umówiłam.
    Za to na czwartek umówiłam się z psiapsiółą na grzyby
    Ona mieszka w Warszawie (konkretnie w Pisasecznie), po ślubie wyjechała, ale przyjeżdża dość czesto do Krakowa na tydzień lub dwa z synkiem, bo ma teraz urlop wychowawczy I się wtedy umawiamy na pogaduchy
    Tym razem na grzyby Wprawdzie ja się na gdzybach woóle nie znam, ale to nie szkodzi Ona sie zna, będzie robić selekcję

    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

  3. #1833
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    Animko - przesyłka dotarła, tym razem pioczta się spisała
    Dziekuję Ci ogromnie!!!
    Moc buziaków :* :*

    Martuś buziaki

    Psotulko ja też mam nadzieję

    Katsoniku - gdyby to ode mnie zależało - zaraz bym do Ciebie poleciała!! Wiesz, mnie się zawsze marzyło zwiedzic Australię... Nadal mi sie marzy i ciągle wierzę, ze kiedyś tam dotrę

    Dagmarko - jasne - ja sie chętnie piszę na spotkanie Może zebrałoby się więcej chetnych, co Ty na to? A cukierenki pewnie będą otwarte

    Nan u mnie też się zapowiadało, że nigdzie nie wyjadę, ale rok temu też nigdzie nie byliśmy i choć na kilka dni muszę się wyrwać... A do Ciebie, do Wrocławia, za to w grudniu pół forum się zjedzie

    Aguś, Aniu - może na torcie sie spotkamy, bo ja 3 wrzesnia mam urodziny
    Z tortem żartuję, przynajmniej jeśli o mnie chodzi razej powinnam takich pysznosci unikać
    Ale na spotkanko już zacieram łapki

    Triss dziękuję za te komplementy
    I naprawdę postaram się więcej teraz bywać na forum

    Kończe już i idę spać, bo ziewam tak, ze zaraz połknę monitor...
    Zdjecia z niedzieli wkleję już jutro...

    Buziaki
    Ula
    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

  4. #1834
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    WITAJ
    POZDRAWIAM CIEPLUTKO
    PS.DOGADALAS SIE Z ANIA ODNOSNIE PRZYJAZDU DO MNIE


  5. #1835
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ulciu- właśnie nie mogę się doczekać grudnia .

  6. #1836
    Awatar animka001
    animka001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2005
    Posty
    25

    Domyślnie

    Uleńko bardzo się cieszę!
    Twoja radość moją radością
    No i słyszałam ,że pod Warszawą jest całe mnóstwo prawdziwków , u nas dużo mniej.Wczoraj mój syn pojechał z dziadkami na grzyby i przywiózł 2 szt...ale był dumny!
    Ogólnie to koszyk przywieżli , ale wcześniej było więcej.
    Buziak!


    ___________________________
    stary adres
    nowy adres

  7. #1837
    motylisek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    HALO HALO ... OGLASZAM WSZEM I WOBEC

    ZBIERAM LISTE CHETNYCH OSOB NA SPOTKANIE FORUMOWE 3 WRZESNIA W KRAKOWIE.... RYNEK GŁÓWNY - GODZINA 12 CHETNI MILE WIDZIANI

    (p.s narazie na liscie : Anikas, Najmaluszek, Marti, Usiak, Jupimor - - - - > a moze byc nas wiecej ... dolaczysz )

  8. #1838
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Animko- tylko sprawdź czy te grzyby nie są trujące, bo ja jak chodziłam na grzyby to się okazało, że same szatany nazbierałąm

  9. #1839
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    No no no... to Uleńko pozwiedziaaś , fajnie !!

    Czekam na fotki z wycieczki !

    Buziaki gorące Uluś posyłam!



    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  10. #1840
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    KOLOROWYCH SNOW

    BARDZO MI SIE PODOBA PRZYPOMINA MI PO CO TU JESTEM

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •