-
Witaj Uleńko, pieski prześliczne, o tej na "p" zapominamy i nie daj się kusicielowi. czyżby to jednak Adam kusił Ewę w raju... hihi
-
Yagnah wcale się nie dziwię, ja bym chyba taką psinę zamęczyła czułościami 
Są po prostu prześliczne
:P
:P
Bes - teraz to już na pewno pójdzie dobrzze!
Ja też w to wierzę!!
Sklonowane tosty
dobre

Anuś staram sie - teraz jem właśnie na śniadanko fileciki śledziowe - mniam 
Ale dzisiaj zrobię malutkie odstępstwo - ugotuję rosołek, a dla mnie rosołek bez marchewki.... A rosołek koniecznie muszę, bo mnie coś rozkłąda i mam nadzieję sobie pomóc
Ale to chyba i tak maluteńkie odstępstwo jest - prawda? 
Psotulko - śliczny piesio 
BYĆ ZA CHUDYM?? Kurczę - takiemu to dobrze
O mnie to nawet chuda nie dało sie nigdy powiedzieć
-
Witaj Agnimi 
Już nie pamiętam o żadnej p... 
Ale moja waga mi tego niestety nie odpuści
A mój Misiek? Sam jest bardzo szczupły, wiec może wszystko wtrążalać
I wcale nie złośliwie mnie kusi - z dobrego serca. Tylko ja tak trąba - nie odmówiłam
Ale nie będę już płakać nad rozlanym mlekiem - skupię się na dniu dzisiejszym 
Buziaki
Ula
-
Oba piesie są przepiękne, i ten Yagnah i ten Psotulki, aż miałam ochotę monitor przytulić 
I masz rację, Usiaczku, nie ma sensu patrzeć w przeszłość, trzeba po prostu dzielnie dietkować. Wpadki sie każdemu zdarzają, jak czytam u kogoś o jakiejś wpadce, to jestem to w stanie zrozumieć, ale jak czytam rzeczy typu "Jestem głupia, gruba baba", to mam ochotę porządnie przylać
Bardzo ładne są te Twoje zdjęcia - dziękuje za wszystkie, które zostawiłaś u mnie na wątku 
Ściskam i życzę miłego weekendu
-
Ale widzisz Tris, ja sobie muszę przemówić do rozsądku, ale tak naprawdę to powiem Ci w tajemnicy, że taka głupia znów nie jestem
Ale gruba - owszem
Ale schudnę
I będę mądra, szczupła, piękna i wogóle chyba strasznie zarozumiała

A teraz sobie tu wkleję plan wagowy chudnięcia, rozpisałąm sobie na blogu jak hipotetycznie spadać mi będzie waga, jeśli będę chudła 1 kg / tydzień.
To oczywiście tylko założenia - z rzeczywistością je sobie będę na bieżąco porównywać 
DATA--------------WAGA
14.XI.2005r.-----106 kg
21.XI.2005r.-----105 kg
28.XI.2005r.-----104 kg
05.XII.2005r.----103 kg
12.XII.2005r.----102 kg
19.XII.2005r.----101 kg
26.XII.2005r.----100 kg
02.I.2006r.--------99 kg
09.I.2006r.--------98 kg
16.I.2006r.--------97 kg
23.I.2006r.--------96 kg
30.I.2006r.--------95 kg
06.II.2006r.-------94 kg
13.II.2006r.-------93 kg
20.II.2006r.-------92 kg
27.II.2006r.-------91 kg
06.III.2006r.------90 kg
13.III.2006r.------89 kg
20.III.2006r.------88 kg
27.III.2006r.------87 kg
03.IV.2006r.------86 kg
10.IV.2006r.------85 kg
17.IV.2006r.------84 kg
24.IV.2006r.------83 kg
01.V.2006r.-------82 kg
08.V.2006r.-------81 kg
15.V.2006r.-------80 kg
22.V.2006r.-------79 kg
29.V.2006r.-------78 kg
05.VI.2006r.------77 kg
12.VI.2006r.------76 kg
19.VI.2006r.------75 kg
26.VI.2006r.------74 kg
03.VII.2006r.-----73 kg
10.VII.2006r.-----72 kg
17.VII.2006r.-----71 kg
24.VII.2006r.-----70 kg
31.VII.2006r.-----69 kg
07.VIII.2006r.----68 kg
14.VIII.2006r.----67 kg
21.VIII.2006r.----66 kg
28.VIII.2006r.----65 kg
04.IX.2006r.------64 kg
11.IX.2006r.------63 kg
18.IX.2006r.------62 kg
25.IX.2006r.------61 kg
02.X.2006r.-------60 kg
09.X.2006r.-------59 kg
We wakacje mogę już być szczupła, mogę chodzić w zwiewnych sukienkach - ale czy naprawdę będę mogła - zależy tylko ode mnie.
Muszę wybrać czy wolę wyglądać choć trochę jak dziewczyna pod moim postem, czy wolę słodycze, pizze itp.
-

Witaj Uleńko
no to trzeba korzystać szybko, bo potem jak tak schudniesz i staniesz się taką zarozumiałą dziewuchą, to nie będziesz nas znać chciała hihihi
imponująco wygląda ten plan, trzymam kciuki za pomyślną jego realizację, z całych sił trzymam
ja narazie nie posiadam cyfrówki, więc pozwalam sobie wklejać znalezione w necie kolorowe cudeńka, mogę
pozdrawiam cieplutko
-
spoko, pewnie jak schudnę, to zaraz zajdę w ciążę i przytyję

A fotki - pewni, że możesz!! Mnie chodziło o to, że swoich mam całą masę i robię kolejnę, a na forum wyręczam sie cudzymi. Gdybym swoich nie miała, to co innego ale mam, wiec postanowiłam swoje wklejać 
Buziaki
Ula
-

No toś mnie Uleńko uspokoiła hihihi, bo już się bałam
buźka
-
Uluś, plan masz super - i to całkiem realny, chociaż też bardzo ambitny - ja sobie w planie zakładam, że ostatnie 10 kg będzie spadało wolniej - tak po 2-3 kg na miesiąc, ale myślę, że jak już będzie 75 kg na liczniku, to te ostatnie 10 kg to będzie już tylko szlifowanie
a tak poza tym to rozłożyłam rano leżaczek i ani mi się śni z niego złazić
-
Witaj Ziomalku
Dziekuje za odwiedzinki, widze za planik obmyslony,ladny, podoba mi sie
Tez bym tak chciala zalozyc ze schudne kilo na tydzien ... i ze za jakies 5 tygodni bede juz wreszcie u progu swoich kochanych 70 kg
Ale sie nie da ruszyc cholercia
Jak odchudzalam sie w zeszlym roku to wiesz, mialam taki okres ze pomimo trzymania dietki nie chudlam, wiec jesli ty trafisz na taki okres to sie nie poddawaj, przejdzie i ruszy w dol
Ale co ja sie tui bede rozpisywac, przeziez ty juz tyle dalas rade schudnac
Sciskam i usciskam i wyciskam
A tak powaznie to sle buziaki w okolice Tesco z okolic Tomexu
Ciaza mowisz ... hmmm
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki