Strona 37 z 121 PierwszyPierwszy ... 27 35 36 37 38 39 47 87 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 361 do 370 z 1210

Wątek: UCZE SIE KOCHAC SIEBIE-zmieniam sie:))

  1. #361
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    ojjj buraczq: ja w zeszłym roku na Gwiazdkę miałam zonka i nie wiedziałam co kupić, więc spytałam... powiedziałam, że ma napisać długą listę potrzebnych mu rzeczy... nie chcecie wiedzieć co tam było... jakies wkrętarki, rozkrętarki, przykrętarki (dobra, wymyślam, bo nie mam pojęcia o co mu chodziło :P )
    w końcu dostał zegarek

    a wczoraj miałam niezły wieczór :P
    Radka kumpel wyciągnął nas na Harrego Poterra
    to pojechaliśmy tam... o 21 się okazało, że Harrego nie grają, bo jest noc reklamożerców
    a ja byłam pewna, ze ta noc jest dzisiaj!!!
    i już trwa od pół godziny, a Radek bilety ma w domu, jego koledzy nic nie wiedzą... i bym była 75 zł w plecy, bo nie oddali by mi kasy
    więc zapakowaliśmy wszystkich do samochodu, pojechaliśmy po bilety, po Radka kolegów o sopwrotem do kina
    uffff
    potem ja wróciłam do domku
    oglądaliśmy Grease
    i zasnęłam, mimo że nastawiłam budzik nie wstałam :P
    o 2 dzwoni brat, że gdzie my jesteśmy
    więc sru do samochodu spowrotem i w rekordowym tempie znów tą samą trasę :P

    a dzisiaj będziemy tak wozić rodziców, bo na imprezę się wybierają
    szykował się romantyczny wieczów, rodzice na imprezie, Radek w kinie, a tu dupa
    Radek z nami i jeszcze chce sobie kumpli zaprosić

    właśnie skończyłam ćwiczyć
    jeszcze śniadanka nie jadłam, ale idę jeść, bo w brzuszku mi burczy
    miłego dnia

  2. #362
    missfatbooty jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    cze

    ajj sie wczoraj przejadlam nie umiem sobie odmowic na przyjeciach wyrzutow sumienia nie mam bo i tak jest dobrze - jem duzo mniej. wczoraj tez nie zjadlam góóóry zarcia tylko po prostu przez te 10 dni juz mi sie zoladek skurczyl i czulam sie obzarta. limit na pewno przekroczylam dzis narazie tylko jogurt. mama nadzieje ze mój mąż nieczego nie wymysli wiec dzis jest szansa ze sie uda

    a co do prezentow to my chyba sobie tylko cos symbolicznego kupimy bo kupa hajsu idzie na wyjazd w góry - to jest nasz prezent

  3. #363
    megi66dsh jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    a ja nie dosc ze fujara jestem to niestety Christof dostanie ode mnie smieszna czapke bo z takiej sie wczoraj smial na glowie kolegi i szalik i rekawiczki, bo sierota nie ma takich jak nalezy! i bede go przytulac aly wieczor i cala noc i to dopiero bedzie najlepszy prezent!! milego dnia!
    co z tym wyproznianiem?? to juz czwarty dzien!! i nawet gotowane jabloko wieczorem nie pomoglo i teraz nawet ta kawe wstaretna mecze i nic!!

  4. #364
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    megi: a otręby? na mnie dobrze działają
    albo owsianka jakaś
    chociaż ja nigdy nie mam z tym problemów

    miss: zazdroszczę Wam wyjazdu w góry... ja chcę na narty
    w zeszłym roku nie byłam, bo matura
    w tym sesje będę miała
    a mój tata i brat wciąż gdzies wyjeżdżają

    ale tata obiecał, że jak pozdaję wszystko i będę miała wolne, to gdzieś pojedziemy

    już tysiaka zjadłam... obiad był dzisiaj średni... kawałek bagietki, surówki i kawałek kiełbasy suchej
    ale rodzice wychodzą i mamie się nie chce gotować

    jeszcze mam pączka na dzisiaj
    i kupiałam takie pyszne rzeczy batoniki belvita (tzn. jeszcze nie wiem czy pyszne, bo nie próbowałam ich), tręby śliwkowe :P
    serki danio szarlotka...
    jak ja tego wszystkiego dzisiaj nie pochłonę, to będzie cud :P

  5. #365
    megi66dsh jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    wiesz agassi w tej smiesznej belgii nie wiem czy bede mogla kupic otreby. poszukam w sklepie. kiedy meczyla mnie bulimia uzaleznilam sie od srodkow na przeczyszczenie i co jakis czas powtarzaja sie te problemy! kupie activie, ona na mnie dobrze dzialala kiedys i mam nadzieje ze i teraz pomoze! a wiecie ze mamy gadajaca papuge?? mamy koko i jakis czas temu ochrzcilam nie gadajaca papuge , teraz to mimi, na czesc smieszej i malej mimi z lokami na czole z allo allo
    wypilam kawe i jest mi niedobrze. nie ma na co czekac, ide po test do apteki!
    buzki

  6. #366
    megi66dsh jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    madyiaro droga a jak Ty sobie radzisz?
    acha agassi, nie martw sie o te wszyskie pysznosci, nawet jaksobie pozwolisz na przeciagniecie linki to pocwiczysz pozniej troszke i bedzie dobrze!!

  7. #367
    megi66dsh jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    a ja dzis w eleganckiej restauracji bylam z moim facetem! i jadla swietna lasagne(ile jedna porcj amoze miec kalorii??), wypilam lampke czerwonego winka n atrawienie, i zjadlam galke lodow swietnych, gryza tiramisiu, 4 gryzy ciasta, malutkie , polowe banana i polowe kiwi, polowe plasterka melona i jabluszko na sniadanko i mam dosc! a jutro ide do strazy pozarnej pobawic sie z dziecmi i nawet jesli bede mila i przyklekne przy mikolaju dostane prezent!
    spijcie dobrze, mam nadzieje ze u was tez jest jak u mnie

  8. #368
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    oj, lasagne ma dużo kcal niestety...ale tak to jest, co dobre to niezdrowe albo kaloryczne...dlaczego? ale dobrze się bawiłaś - to najważniejsze!!

  9. #369
    megi66dsh jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    uj jeszcze jak, bylo smiesznie nie romantycznie, bo wyszlismy z pubu smierdzacy papierosami i w podkoszulkach obok byly chuczne uroodziny i biegaly maluchy dookola nas a jaka sliczna nare 5tygodniowa widzeilismy!!

  10. #370
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    megi: gadające papugi? śmiesznie... ale podziwiam, że to wytrzymujecie
    siostra mojego chłopaka ma jakieś ptaki i jak śpię u niego w domu, to masakra jest rano
    ale pewnie do wszystkiego można sie przyzwyczaić
    nie przejmuj się tym wypadem do restauracji... zjadłaś coś pysznego, dobrze się bawiłaś to jest ważne

    ja wczoraj oparałam się słodyczom... ale poległam przy piwie i bułce
    45o kcal za dużo
    na wadze nic się nie zmieniło
    ale kurde... nie wiem po co...
    już nieważne

Strona 37 z 121 PierwszyPierwszy ... 27 35 36 37 38 39 47 87 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •