-
ja pierdziele jak już sie zaczynam brać za siebie to znajduje sobie faceta i ten dureń mi mówi że sie odchudzać nie muszę
no idiota pojechałby mi po ambicji to bym schudła sobie <fakt faktem bym się nieźle wkur... ale by podziałało chyba >
ehh
a ja dzięi Bogu ni emiałam odczynienia z takimi PANAMI ale wiecie... jakoś specjalnie mi na tym nie zależy hehe
ale w sumie tez nie wiem co bym zrobiła
coś miałam pisać i wyleciało
aaa nieważne
kurde no i się za dietkę muszę wziąśc
grrr...
bo znów się nie umiem upilnować
dobranoc kolorowych snów :*:*:*
-
zaloze sie asinko ze gdyby facet powiedzial Ci ze powinnas sie odchudzac to bys sie chyba zalamala jak nie wiem co
a ja placze znow od rana. ech... buzkia anioly
-
Lovelasku no jestes w koncu!Koniec obijania sie :P !Ale Cie na reflexie wzieło...hmm ...mówisz ze czas układac sobie życie z tym jednym ...ale chyba wcale nie musi byc ono nudne , no nie ?
Bedzie dobrze ! A teraz do dietki !!!!!
Asinko to samo sie Ciebie dotyczy !!!! Prosze nie popadac w samolubnosc :P ( tak dzialaja te komplementy) !A tak powaznie kochana to w sumie masz spoko faceta ...znaczy ze mu sie podobasz taka jaka jestes a nie taka jaką mialabys byc po tych kilku kilogramach mniej .Trzymaj sie dzielnie!
Buraczeq czemu nas zaniedbujesz co ?
-
no tak kurczaki ale wiecie
;/
kurde zobaczycie laski jutro będzie wzorowo, albo dużo poniżej wzorowo...
musze oczyścić trochę ten organizm z tych śmieci!
zdam wam jutro relację
buźki :*
-
udanego dnia dietkowego!
-
noi ode mnie tez! buzki anioly! buraczeq jak tam randkowanie?
-
ech... bo ja to głupia jestem i tyle
wszystko robie nie tak!
wiecie.. czuje się jak narkomanka!
Przyjechałam wczoraj do domku bo mnie tatuś przywiózł i pierwsze co zrobiłam to spytałąm mame czy ma coś słodkiego...
Wogóle to budze sie rano.. i choć jestem niewyspana i najchetniej dalej bym spała to myśle, że w sumie mogłabym wstac coś zjeść i dopiero iść dalej spac... CHORE!!!!
to co dzisiaj zjadłam... przekracza wszelkie granice!!!!
i znowu napisze... OD JUTRA!!!
i żeby rano choć kilkanascie minut na początek poćwiczyć... steperek nietsety został w Kraku... a ja sie musze wziąć wreszcie! i nie dla tej randki, którą mam 11 lutego :P i wcale nie dlatego, że ta randka może zakończyć się wspólnymi walentynkami, ani nie dlatego, że mi na tym Kimś zaczęło zależeć...
ale dlatego, że CHCE!!! Chce sama dla siebie!!!!
musze tu częściej bywac... bo tak jak na początku... jak się spowiadałam to mi dobrze szło...
ech.. i znów będzie... prawda??
-
no jasne, że będzie
achhh idę już spać
buziaki
-
chcieć to znaczy móc 3mam kciuki :*
-
nie moge spać!!!!
juz od 6 si e tak przewracam z boku na bok... a położyłam się po pierwszej...
to coś tu jest nie tak...
wczoraj z niemałymi trudnościami wstałam po 12 a dziś co??
obudziłam smskiem Moje <przyszłe > Kochanie i tak sobie smskujemy cały czas... ale On juz do pracy jedzie
myślałam, że uda się przespać troche dnia, żeby tak o jedzeniu nie mysleć... boje sie.. boje, że znowu nie dam rady! ALE DAM!!!! musze...
zaraz pójde zrobić sobie kaszke i kawke na śniadanko...
i będzie dobrze... musze sobie tylko jakiegoś plana rozpisać :P
Buziaczki Słoneczka!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki