Strona 135 z 179 PierwszyPierwszy ... 35 85 125 133 134 135 136 137 145 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,341 do 1,350 z 1783

Wątek: ZESRAM SIĘ A NIE DAM SIĘ!!!

  1. #1341
    buraczeq Guest

    Domyślnie

    no tak... ale ja się boje czy On więcej takich swterków nie posiada
    wczoraj klikaliśmy na gg... i mam wrażenie, że On juz się za bardzo zaangażował.. i może dlatego ja uciekam
    Kumpel mi wczoraj powiedział, że się robie Femme Fatale

    aaa... no i u mnie zazwyczaj jest tak, ze jak nie ma.. to nikogo... a jak się ktoś pojawi to /... juz stadnie

  2. #1342
    megi66dsh jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    buraczeq femme ale nie fatal. ejej bo Ci nakopie do dupska.
    a wiecie jak ja sie prosic musze o to zeby mojchristof nie chodzil w dersach po ulicy, rzuca sie jak moze ale sorki, takie iwesniackie troche jak dresiarz wyglada ale onje lubi, ale walcze jak moge z tymi w dresach to moze tylko narowerze jezdzic.
    generalnie ubiera se w miare, a ostatnio poprosilmnie zebym ja mu cos kupila bo on nie wie co i si enie zna hihi i dobrze.
    facte to dwie lewie rece do zakupowi wygladu ale normalny facte, bo allusiow nie bierzymy pod uwage i z lalusiami se nie umawiamy.
    asionko a wiesz ze jak moj chrisotf ne byl zazdrosny to tez mi smutno bylo? a teraz nie chce podlaczyc mi kamery internetowej, bo nie chce zeby inni faceci z netu mnie ogladali, no to ja juz sie nie rzucam i ciesze sie ze zazdrosny jest to chyba o czyms swiadczy

    buraczeq i jak z wybrancem, bedzie cos czy nie?

    noe biedna jasne ze przyjdize czas na Ciebeie a moze tajemniczy nieznajomy na rekolekcjach sie pojawi??
    buzki anioly!

    lovelas znwo sie zgubil?

  3. #1343
    megi66dsh jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    buraczeq femme ale nie fatal. ejej bo Ci nakopie do dupska.
    a wiecie jak ja sie prosic musze o to zeby mojchristof nie chodzil w dersach po ulicy, rzuca sie jak moze ale sorki, takie iwesniackie troche jak dresiarz wyglada ale onje lubi, ale walcze jak moge z tymi w dresach to moze tylko narowerze jezdzic.
    generalnie ubiera se w miare, a ostatnio poprosilmnie zebym ja mu cos kupila bo on nie wie co i si enie zna hihi i dobrze.
    facte to dwie lewie rece do zakupowi wygladu ale normalny facte, bo allusiow nie bierzymy pod uwage i z lalusiami se nie umawiamy.
    asionko a wiesz ze jak moj chrisotf ne byl zazdrosny to tez mi smutno bylo? a teraz nie chce podlaczyc mi kamery internetowej, bo nie chce zeby inni faceci z netu mnie ogladali, no to ja juz sie nie rzucam i ciesze sie ze zazdrosny jest to chyba o czyms swiadczy

    buraczeq i jak z wybrancem, bedzie cos czy nie?

    noe biedna jasne ze przyjdize czas na Ciebeie a moze tajemniczy nieznajomy na rekolekcjach sie pojawi??
    buzki anioly!

    lovelas znwo sie zgubil?

  4. #1344
    Guest

    Domyślnie

    hey kochane :*

    miałam posta i mi się skasował
    ehh życie

    kurde no ale wkórzające, i teraz już nei wiem co miałam pisać


    u mnie w miarę ale właśnie mnie znów zaczyna ciągnąc do kuchni

    help!

  5. #1345
    Guest

    Domyślnie

    hey kochane :*

    miałam posta i mi się skasował
    ehh życie

    kurde no ale wkórzające, i teraz już nei wiem co miałam pisać


    u mnie w miarę ale właśnie mnie znów zaczyna ciągnąc do kuchni

    help!

  6. #1346
    buraczeq Guest

    Domyślnie

    wiecie co??
    ZIMNO!!!
    a u nas to tak zimno, ze nie mam jak naczyń pozmywać bo... woda w kuchennych rurach zamarzła
    i ja wcale nie zartuje!!
    ale normalnie to nie pomyślcie sobie, że u nas sople wszędzie wiszą :P tylko, że ja mieszkam na ostatnim piętrze a dookoła prawie żaden sąsiad nie grzeje-bo oszczędza.. i moi rodzice praktycznie płacą za ogzrewanie tych głupich ścian! ale jak mnie ani siostry nie ma to tylko w jednym pokoju i kuchni grzeją a i tak zawsze płacą majątek za dopłaty do ogrzewania... a ta woda w kuchni... no koszmar jakiś!
    właśnie się herbatką dogrzewam

    Asinka
    ... Ty to mi lepiej odejdz od tej kuchni! no chyba, że herbatke sobie robisz... ja się nie mam zamiaru dać to i Tobie nie pozwole!!!
    Meguś ale ja chyba naprawde jakaś fatalna jestem... no jakos szans nie widze na jakikolwiek związek, który by mi pasował... no chyba, że z Danielem... <pamiętacie?? :> ale... to by było zbyt głupie a zresztą.. on akurat wiązać się nie chciał ech...

  7. #1347
    Guest

    Domyślnie

    ehh

    dobra wiec idę sobie zrobić obiad bo głodna jestem

    zaplanowałam sobie już 2 kolejne dni wychodzi po ok 1100kcal więc ok

    a dziś na obiad nawet 2 jajka sadzone sobie zrobię mniam

    ale ja dawno jajek nie jadłam


  8. #1348
    Guest

    Domyślnie

    uffff zjadłam już <tamten post się dopiero teraz wkleił a ok 12tej go wysłałam )

    ale się najadłam
    nie wiedziałam że jajka są tak napychające bleah...

    jak ja mogłam kiedyś jeść jajeczniczę z 3 jajek (+ of course wszystkieg dodatki, kiełbaska, cebula, pieczarki, bla bla bla )
    aż dziw że tylko tyle przytyłam
    wow

    a teraz do obiadu 2 jajka i co shock bo nie mogłam już tego dojeść


    aha i uznałam że jendak zrobię tak dojdę do 1400kcal
    a potem zejdę na 1100-1200kcal skoro na takim pułapie tez się chudnie

    już mi nie zależy żeby tak strasznie szybko schudnąć ale żeby schudnąć

  9. #1349
    buraczeq Guest

    Domyślnie

    dobra dobra Asinka, ale bez wafelków oki?? :P
    ja niestety za jajkami nie przepadam

    chociaż czasem zjem jakąś jajecznice ale musi byc albo z cebulką, albo z pieczarkami.. samych jajek-nie tknę!!!

    ja zjadłam dziś.. na śniadanko oczywiście obowiązkowo kaszke gruszkową i kawe z mleczkiem (około 250 kcal)
    i plasterek takiego cuda z kurczaka, które moja mamuska robi :P (nie mam pojecia ile mogło mieć.. to takie mielone mięsko z kurczaka z przyprawami i GOTOWANE -nie pieczone ani smazone w takim specjalnym pojemniku, ze potem taką jakby wędlinke się wyjmuje i zjadłam tego jeden taki pół cm plasterek.. koło o promieniu około 3 cm :P więc.. może nie ma więcej niż 100 kcal, hę? )

    a na obiadek planuje warzywka... tak około 300 g usmażone na łyżce oleju :P bo słyszałam, że warzywa to jednak warto jeść z tłuszczykiem bo wtedy witaminki sie lepiej wchłaniają niż gdybym tłuszczyk np zjadła na kolacje albo na śniadanie a warzywka na obiad
    aaa... a próbowałyście te małe kosteczki z knorra? te przyprawy?? świetne!!!

  10. #1350
    Awatar marlenka85
    marlenka85 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-08-2004
    Mieszka w
    Piekary Śląskie
    Posty
    155

    Domyślnie

    czesc dziewczynki!!!
    ja dopiero teraz poniewaz wczoraj miałam przerwe w dostawie netu !
    w srode mam jednak egzamin wiec znowu czeka mnie dzis intensywna nauka !
    a tak ogólnie na disco było super- tylko ze za duzo znajomych ...a co najlepsze samych kolegów spotykałam i chyba cos im odbilo bo jak juz ktos podszedł do mnie to zawsze znalazł sie jakis kumpel co przepedził np podchodząc i przytulajac sie do mnie :P
    Byłam bardzo pilnowana...i mimo wszystko i tak kogos poznałam ,ale tez nic nie zdrzadze ) !Hehe ale tak ogolnie to milutko było!

    buraczeq - Dorotko chcesz dostać? Co to za dołki co? Nie wymyslaj tylko poddaj sie sytuacji i badz szczesliwa -w koncu Ci sie nalezy!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •