-
buraczku - nie taki z Ciebie buraczek jak by sie mogło wydawac <mam nadzieje że odebrałas to jako żart> hmmm....ale wracajac do tematu...no podoba mi sie ta postawa - brawo niech chłopaki sie troszke postresuja i powalcza miedzy sobą ciesze sie Słoneczko ze zabawa Ci sie udała i oby tak dalej ...a ksiąze sie trafi sam po drodze :P
wpadko Ty pracusiu - odpocznij troszke !!!!!!
megi ja tez mam nadzieje ze Ci sie jakos tam ułozy - ale zdania nie zmienilam ...dla chcacego nic trudnego ...
-
No i jestem już po próbnym angielskim. Przyznam szczerze, że poziom podstawowy był banalny, nawet ktoś, kto jest słaby z tego języka by go zaliczył. Gorzej z poziomem rozszerzonym... Wstyd ale części słów w ogóle nie znałam I robiłam na czuja. Ale sądzę, że nie było tak źle
Byraczeq a za co Ty się właściwie wkurzyłaś na D? Za to, że sądził, że spędzicie razem wieczór? Nie rozumiem Oświeć mnie, bo pewnie jestem niedoinformowana
-
niunia buraczqu a widzisz chyba jemu tez zalezy... sluchaj serduszka.
mam grypke i przepraszam ale sily nie mam na czytanie postow. poczytam jak poczuje sie lepiej. lece do lozia
sciskam moocno!
-
obudzili mnie o 14 ech... jednak mogłąm wyłączyć tą komórke :P no, ale.. 9 godzin snu więc nie jest źle...
miałam jeszcze dwa nieodebrane połaczenia i eska...
jedno od Daniela... drugi jakis nieznany nr... a mesek tez był od nr, którego nie posiadam.. podpisano wel... no i zgłupiałam takiego kogoś sobie z wczoraj nie przypominałam
chyba jednak nie bede miała przechlapane... nie wiem gdzie ja wczoraj usłyszałam to Karol.. bo dzisiaj dzwonił jakis gośc i przedstawił się.. Paweł
podkreślam, że nie byłam wczoraj pijana.. zreszta.. wogóle nie piłam (tylko soczek bananowey :P )
no, ale okazało sie, że to jest ten bramkarz...
umówiliśmy sie na 21.30 na .. soczek bananowy
hehe
Natalko jesli chodzi o D. i tego eska... wiesz, normlanie bardzo by mnie ucieszył, ale.. on juz od tygodnia wiedział, że w czwartek ide na impreze, nawet mówił, że tez przyjdzie...
to juz drugi raz kiedy chciał "spędzic czas ze mną" właśnie wtedy kiedy ja byłam umówiona z dziewczynami...
dla Niego to chcenie "spędzenia czasu tylko ze mną" polega na zostaniu u mnie na noc... no cóż.. jak juz kiedys pisałam.. nie jestem świeta
może to głupie, i wiem, że chamskie, ale chciałabym żeby zadzwonił dzis i żebym mogła Mu powiedziec, że.. się spóźnił bo jestem już umówiona
ale wiecie.. pomimo wszystko... baaardzo chciałabym, żeby zaczęło Mu na mnie zależeć... Jemu i własnie Jemu!!!!!!
Marlenko hehe.. a widzisz.. jednak nie taki burak z tego buraczka :P
dzisij jeszcze wyjde, ale jutro to sobie chyba wszystkich facetów odpuszcze...
a wiesz.. genialnie to działa na mnie... takie.. hehe.. powodzenia kobieta od razu czuje się łądna i.. warta czegoś!
Megi wiec jednak dopadła Cie ta grypa??
oj misiaczku./.. a jak dzisij? mam nadzieje, że nie dałaś Jej wygrać!!!
zdrowiej koteczku!!!!
wpadka uważaj bo słyszałam, że monitory są bardzo żarłoczne i poluja na oczka :P
nie przepracwyuj się tak.. choc wiem, że zcasem to trzeba...
Noe ja to wogóle dziwna jestem... bo jak byłam przez 2 lata z G. to miałam wrażenie, że ten związek jest zbyt idealny... zbyt spokojny... ze własnie brakuje jakichś takich "porywów serca"... czegoś o co mogłabym rozpaczać, wybaczać...
no.. potem sobie chyba wykrakałam... ale ja to wogóle z reguły głupia jestem :P
zastanawiam się dzisiaj jak ja będe chodzic na obcasach.. bo wczoraj poprzysięgłam im, że pzrez conajmniej 3 dni ich nie założe... no, ale wiadomo.. szczuplej w nich wyglądam i czuje się bardziej kobieco więc dziś też mam zamiar miec je na nogach
-
buraczq: co do butów na obcasie...
jakby co, to pamiętaj, ze będę robiła wkładki
jutro otwieramy nasz biznes
Paweł powiedział, że będą identyczne jak te oryginalne
to Wam po próbce powysyłam
a wy będziecie mnie reklamowały i sprzedawały dalej, oki?
baw się dobrze dzisiaj
i bądź grzeczna
wiesz co... jeżeli to kumple, to średnio wybrałaś
bo chłopacy nie lubią jak się ich robi w konia
ja tam bym chciała, żeby mój związek był idealny
bez kłótni i takich tam (co z tego, że byłoby nudno )
niestety ja nie umiem być taka
i jak już coś się zawali, to pewnie z mojej winy
ale narazie niczego takiego nie zakładam, nie chcę zakładać
megi: lecz się ładnie
musisz być zdrowa, święta idą
w weekend się wygrzej, nigdzie nie wychodź
a Christof... minie mu przeczekaj to
-
Agassku.. ale chyba się własnie okazało, że to nie są kumple ( podejrzewam, że mogą się tam znać, bo jednak bramkarz bramkarz.. ) ale to nie jets ten człowiek co się bawłam, że jest...
więc może nie będzie tak źle
a na wkłądki juz czekam, albo raczej moje stopki :P
-
ja nie chodzę w szpilkach...chyba bym się zabiła w nich :P
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] oto mój torcik dla mamy - jak się podoba?
-
Noe! ja Cie chyba pokroje za takieeee widoki
normlanie az slinka cieknie !!! :P
-
hehehe no...jak mnie pokroisz to będzie mnie mniej
-
Śliczny pyszny torcik Zjadłam bym sobie
Dzisiaj piątek a ja nie mam specjalnie ochoty na jakiekolwiek wyjście, bo jestem potwornie zmęczona przez te matury. Jeszcze jutro 4 godziny na chemii a w niedzielę cały dzień nad biologią, bo w poniedziałek próbna z tego przedmiotu Za porządki świąteczne wezmę się w tygodniu, mama zrobi część w weekend. A wiecie, że już za dwa tygodnie i jeden dzień będzie Sylwester... W ogóle tego nie odczuwam i jak ja będę wyglądać Zastanaiwm się, co tu zrobić, żeby kilka kg zeszło do tej nocy... Bo moja waga wciąż stoi
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki