hej

aż się uśmiałam jak poparłaś moją teorię...wieczorem to już tego katarzyska były chyba dwa kilo, przynajmniej tak waga wskazała, hehe ale czuję się jakby go tam było ze 4 wiadra jeszcze 3 dni i minie sam, hehe

a co do orbitreka i satysfakcji jaką daje to zgadzam się z tobą w 1000000% oj ja też lubię jak mnie cielsko boli po dobrej gimnastyce, dumna jestem wtedy jak uuuu

miłego dziokna