Wątek: - DIETA PLAŻ POŁUDNIA - dzisiaj start - kto się przyłączy?

agdzoie wszyscy????
ja zamowilam ksiazke south beach wiec faza 2 bedzie wprowadzana w zycie...a faza 1 nie wiem zobacze...ale w tym roku to juz napewno nie....
juz sie ciesze ze kiedys ta ksiazka do mnie dojdzie
pa pa

No właśnie, zleciałyśmy na 3 stronę
U mnie załamanie, II etap praktycznie nie istnieje Jedna kromka ciemnego chleba rano równa się - chcica za kilka godzin i rzucenie się na to, co mi pod nos podsuną. Ostatnio spagetti.

Myślę o powrocie do I etapu. I pociągnąć go do świąt. Chyba naprawdę to zrobię, bo jestem strrrrasznie wkurzona na własną słabość.

pozdrawiam!

hej myszki no wlasie i ja sie zastanawiam nad sb. sceptyczne do niej odchodze nadal no ale moze jednak sie zlamie i za jakis czas zaczne i ja sb. na razie slabiutka jestem i trzymam sie ok 1500 kcal dziennie. ide sobie poplakac. pa dziewuszki!

megi66dsh polecam! SB to bardzo fajna dietka, trochę tylko trzeba powalczyć z sobą

pris ja tez zastanawiam się nad powrotem do I fazy, bo u mnie jest identycznie jak u Ciebie! jakiś owoc mogę zjeśc, ale jak tylko tknę chleb, to już koniec a najgorsze, że nie wiem sama dlaczego!

Waga stoi w miejscu, do sylwestra chciałam te 4 kg zrzucić, ale jakoś tego nie widzę
eh...

tricomi tak myślę, czy po prostu nie odstawić tylko pieczywa i ziemniaków. Zostawic owoce, jogurty owocowe, itd; byle nie tykać "białych zapychaczy" mącznych i cukru. Bez owoców ciężko jest z perystaltyką, właśnie zjadłam kilka mandarynek i wrrreszcie mnie odkorkowało
Ja dziś nie nagrzeszyłam, ale i tak czuję że coś nie tak... Co prawda zjadłam jakieś 180g węgli (1,5 kromki ciemnego chleba) ale za to mandarynek i wogóle... Źle źle źle.

Jurewiczka, Asiontek a Wy gdzie??
pozdrawiam

sluchajcie a moze tem chleb ktory jecie jest zlym chlebem????czy jecie ten dozwolony??? chodzi mi o Ig-czyli czy rzeczywiscie pelnoziarnisty jest-sprawdzie sklad-moze ma biala make jednak albo cukier albo skrobie......Montignac duzo o tym pisze ze trudno dzis zdrowy prawdziwy pelnoziarnisty znalezc!!!!!!!nio i moze dlatego skok insuliny i chec jedzenia??????

Witajcie plażowiczki..

troche czasu mnie tu nie było..
wynikało to przede wszystkim z braku czasu..
ostatnio miała okropnie duzo zajęc..
w przerwach wolnego czasu odsypiałam zarwane noce i jakos tak nie miałam sił na napisanie czego kolwiek.. ale czytałam wasze wpisy..

SB przebiega pięknie i gładko..
co do apetytu to faktycznie prze pierwszy tydzien II fazy czulam sie głodna przez ten chleb..
ale teraz.. gdy jestem w 3 tygodniu II fazy jest wszystko ok.
Nie czuje głodu..
dzieki węglowodanom moje lielita przestały być leniwe (otreby) spozywac codziennie na sniadanko chlebek.. i w obiad zjadam jakas kasze.. na kolacje przewaznie zjadam owoca..
chudne..
ostatnio byłam na urodzinach przyjacióki..
zamiast ciasta przygotowała specjalnie dla mnie racucgy z otrąb z jabuszkiem.. pychotka.. przyznam sie szczerze, że był dodany do nich cukier waniliowy ale chyba mi nie zaszkodziło tym bardziej, że to moje malutkie przewinienie od 5 tygodni..

Suwaka wagi nie zmieniam.. bo.. waze nie cale 55 kg.. jak dobiję do równego 54 to przesonę..

Dziewczy!! trzymajcie się.. skoro mi sie udało to i Wam sie uda..
Ja naprawde jestem mięczak.. i nie mam wielkiego zaparcia do dietkowania..
ale przecie to co robie, robie dla lepszego samopoczucia i lepszego zdrowia..
dlaczego mam sama siebie niszczyc...

acha... musze sie jeszcze pochwalic, ze pije sobie codziennie lampke czerwonego wina (dozwolone) i nadal chudne

Trzymam za was kciuki..
plazujcie dzielnie...
buziaczki

przepraszam za literówki... ale mam juz słabe bateriie w klawiaturze...
wyciagam je do ladowania..
odezwe sie do was wieczorkeim..
buziaczki

jurewiczka fajnie ze piszesz i ze tak dobrze Ci idzie!!!!!
ja moja ksiazka sb pewnie w przyszlym tygodniu dostane...juz sie ciesze!!!!!!!
tylko pierwsza faza przed swietami??? glupota bo na swieta bede slodkie i maczaste jesc...
a styczen luty to gorace przygotowania do sesji...nie wiem czy wtedy to 1 faza wlasciwa jest...ale n a2 faze wskakuje chetnie-wolniej ale zdrowo i do celu!!!!!!!

dobry wieczor. ja sie zastanawiami mysle nad ta dietka i wiecie co? jutro pogadam z facetem serio o mojej diecie i jesli sie uda i wyda pozytywna opinie zaczne od poniedzialku a do tej pory bede zbierac mnostwo info o niej, ja cieniara jestem...pomozecie