-
65,6 kg z rana na wadze
Odnalazłam swój wątek
-
Witam!
Będziesz dietkować tutaj czy na blogu? A może i tutaj i na blogu
Dziękuję za odwiedziny!
-
Jeszcze sama nie wiem
Mam czas do 14, aby poporządkowac trochę w sieci i nastawić się na konkretną dietę
-
14 to godzina "ZERO"
Czekam zatem na decyzję
-
Zostaję na forum, na moim starym wątku
Zasady takie same jak dwa lata temu
Serdecznie zapraszam
wspomaganie mile widziane
DZIEŃ 1. i 2.:
Warzywa (surowe i gotowane), owoce, soki warzywne i owocowe. Najbardziej polecane: papryka, marchew, czerwona i żółta cebula, pomidory, kapusta, brokuły, kalafiory, ziemniaki, winogrona, aronia, cytrusy, banany, jabłka. Także owoce suszone. Do sałatek można dodawać oliwę z oliwek lub inne oleje roślinne. Dodatkowo należy zjadać kilka orzechów dziennie.
DZIEŃ 3. i 4.:
Oprócz warzyw i owoców - fermentowane napoje mleczne. Należy wypijać minimum 0,5 l kefiru, maślanki lub jogurtu naturalnego, najlepiej w formie koktajli owocowych.
DZIEŃ 5. i 6.:
Do menu dołączamy razowe produkty zbożowe: kaszę gryczaną, dziki ryż, makaron razowy, chleb pełnoziarnisty, gruboziarniste pieczywa, płatki owsiane, otręby.
DZIEŃ 7., 8. i 9.:
Do jadłospisu wkracza mleko, chudy twaróg, jaja.
DZIEŃ 10.:
W menu uwzględniamy porcję ryby lub chudego mięsa.
-
65,6 kg
Zgodnie z zapowiedzią, wracam do starego dobrego nawyku notowania
65,6 kg
Wczoraj było :
śniadanie : serek waniliowy, banan, kawa
II śniadanie : jablko
przegryzka : jogurt naturalny
obiad : jajecznica, ryba wędzona, jabłko, kilka orzechów nerkowca
kolacja : ryba i zieminiaki gotowane w parowarze
razem ok 2000 kcal
Porażki :
- najadłam się po godz 20.00 ziemniaków
Sukcesy :
- poszłam na 1,5 h spacer
- nie zjadłam grama pieczywa i słodyczy
- nie wypiłam kropli coli i %
Co zrobiłam dla siebie :
- kupiłam 2 maseczki ( i nałożyłam je na twarz )
- obejrzałam 4 odcinki "gotowych na wszystko"
- wzięłam witaminy i suplementy ( 3-pak : magnez, wapń, cynk. Capivit-hydro. Żelazo)
-
65,0
65,0 kg
Wczoraj było :
śniadanie : jablko, gruszka
II śniadanie : sok z marchwii, jabłko
przegryzka : sałatka z warzyw z dodatkiem oliwy z oliwek, sok z marchwi
obiad : zupa na zimno , daktyle suszone, orzechy - nerkowce
kolacja : ziemniaki z masłem i koperkiem
razem ok 2000 kcal
ruch :
- 2 km szybkiego biegu
- 30 minut gimnastyki rozciągającej
Porażki :
- najadłam się po godz 20.00 ziemniaków
- użyłam sporej ilości masła
Sukcesy :
- nie zjadłam grama pieczywa i słodyczy
- nie wypiłam kropli coli i %
- wypiłam duzo wody, herbatek ziołowych i pu-erh
Co zrobiłam dla siebie :
- nałożyłam na twarz maseczkę
- wzięłam witaminy i suplementy ( 3-pak : magnez, wapń, cynk. Capivit-hydro. Żelazo)
- wsmarowałam krem na cellulit
-
Wytrzymałaś - Brawo
Tylko na te ziemniaki uważaj i Masło ale i tak dzielnie się trzymasz
a wsparcie nasze i tak masz wiesz gdzie
Miłego dnia
-
64,7 kg
64,7 kg
Wczoraj było :
śniadanie : jablko, gruszka
II śniadanie : surówka z pomidora, ogórka, papryki, sałaty i oliwy z oliwek
przegryzka : daktyle suszone, sok z marchwii
obiad : ziemniaki z parowaru
razem ok 1000 kcal
ruch :
- z pełną premedytacją - zero
Porażki :
- zapomniałam o kolacji
Sukcesy :
- nie zjadłam grama pieczywa i słodyczy
- nie wypiłam kropli coli i %
- wypiłam duzo wody, herbatek ziołowych i pu-erh
- nie jadłam po 19,30
Co zrobiłam dla siebie :
- nałożyłam na twarz maseczkę z glinki ( kto nakładał wie jak to później ciężko zmyć )
- wzięłam witaminy i suplementy ( 3-pak : magnez, wapń, cynk. Capivit-hydro)
- wsmarowałam krem na cellulit
- FOLIOWANIE ( fusy z kawy+cynamon+krem antycel.+folia+1 godz siedzenia pod kocykiem )
- obejrzałam 3 odcinki "gotowych na wszystko"
- kupiłam nowy numer "zwierciadła"
Po foliowaniu skóra gładka jak u niemowlaka. Czulam się odprężona i wypoczęta po tych zabiegach kosmetycznych.
-
64,4 kg
Wczoraj było :
śniadanie : jogurt naturalny
II śniadanie : jabłko, gruszka, sok marchwiowy
przegryzka : daktyle suszone
obiad : ziemniaki z parowaru i brokuły, sałatka z pomidora i celuli, kefir
razem ok 1100 kcal
ruch :
- 1,5 h siłowni ( 30 minut biegu - 5 km, średnia prędkość 9,8 / godzina ćwiczeń siłowych )
Porażki :
- zjadłam osttni posilek - ziemniaki - po 20.00.
Sukcesy :
- nie zjadłam grama pieczywa i słodyczy
- nie wypiłam kropli coli i %
- wypiłam duzo wody, herbatek ziołowych i pu-erh
Co zrobiłam dla siebie :
- wzięłam witaminy i suplementy ( 3-pak : magnez, wapń, cynk. Capivit-hydro, żelazo)
- wsmarowałam krem na cellulit
- kupiłam kolejny karnet na siłownię na kwiecień ( to już 5 m-cy
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki