-
Dumko, alez masz fajnie z tą pogodą! Ja tak bardzo się nastawiałam na piękną wiosne, a tu szare chmury i ani odrobina słońca!! I tak mi z tym źle
Ciast już więcej nie jedz, co za dużo to nie zdrowo. No i powodzenia z projektami i miłego weekendu. A jak wrażenia po filmie? Ja go widziałam ze cztery razy w całości, wczoraj tak do połowy oglądałam jednym okiem. Forest Whitacker jeszcze normalnie chodził i nie miał szramy na twarzy, ech, stary film
-
aha
ale jeszcze jedno chciałam napisać spropo wczoraj 
zaliczyłam 30min na steperze
a jutro wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują że pojeżdżę z M. na rowerze 
bo dziś to będzie za późno.. chociaż kto wie
-
Zosiu pisałyśmy jednocześnie..
film - podobał mnie się bardzo
ale oglądałam go jako totalny laik filmowy.. jedyne czego jestem pewna to to że zapamiętam o co chodzi, no i kto grał główną rolę.. a jak na mnie to już sukces
bo czasem to pół filmu minie zanim ja sobie uświadomię że to już przecież widziałam 
Zosiu w takim razie ja Tobie życzę żeby słoneczo zza chmur wyszło
-
NO to mi sie podoba!! jest u ciebie mega cel i podejscie tez racjonalne!! a co do stopera to rowniez polecam sama nie mam ale na silowni cwicze
Pozdrawiam i bede sledzic twoje poczynania bo sama chcialabym byc szczupla przed ołtarzem!! choc do tego jeszcze daleko
buziaczki
zapraszam do wpisywania sie dzis u mnie na liste kto jak sie dzis zmeczyl w ta piekna pogode 
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=64349
-
Dumko, wcale nie wyszło. Na dodatek właśnie zapaliłam lampkę bo już za ciemno w mieszkaniu. Liczę, że pogoda się zrehabilituje jutro
-
Dum jak minęła sobota?
Piękne słońce dziś było no nie?Był spacerek?
Buźka.
-
Ech wy, z tym waszym słońcem! Mam nadzieję, że i do mnie jutro dotrze
-
niedziela=koniec weekendu.. :(
hej dziewczyny 
no i weekend minął nieubłaganie szybko.. zwłaszcza że dla mnie weekend to ten czas kiedy jestem z M.. a on właśnie wyjechał do Kielc 
przyjechał wczoraj, baardzo późno, co było powodem do sprzeczki.. ale jakoś nam to minęło i poszliśmy na spacer, tak połazić po osiedlu.. zeszło nam z tym 1.5h na koniec M. kupił sobie piwo,ja pepsi light i siedliśmy razem z rodzicami. milutko było 
dziś natomiast, ponieważ M. nie przywiózł rowerów, też wybraliśmy sie na spacer. poszliśmy do fortu Rajsko.. zapuszczone to troszkę jest, ale nie było nas w domu 3h.. i teraz siedzę i czuję że nos mnie piecze
słoneczko chwyciło
gorzej że M. jest alergikiem,i niestety się na tym spacerze troszkę męczył.. a ja dochodzę do wniosku, że chyba też muszę zrobić testy, bo oczy mi łzawią że ho ho ho..
a póki co znikam do roboty - wybaczcie że Was nie poodwiedzam,ale mam masę rzeczy do zrobienia na uczelnie.
udanego wstawania jutro Wam życzę 
mnie będzie ciężko.. po tak milusińskim weekendzie 
ps.Zosiu mam nadzieje że chociaż dziś miałaś słońce
-
Dumko, dziś i u mnie było pięknie! Idę jeszcze skorzystać z ładnego wieczoru, choć słońca brak
-
dUM po tak miłym weekndzie napewni nabrałas sił do nauki ...
Aklergik....hmmmm ja włąsnie piszać tego posta zastanawiam się którą ręką trzymać chusteczkę przy nosie a którą pisać...katar leci nie ubłaganie...alergia to koszmar !!!
Ściskam.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki