Oby waszko, oby...
No i zebym dotarla do tych swoich zamierzonych 58 kg.
Oby waszko, oby...
No i zebym dotarla do tych swoich zamierzonych 58 kg.
Mam nadzieję, że się uda. I mnie i Tobie
Forum sie kiepsci
Dzieki za odwiedziny porcelanowa I reszta oczywiscie rowniez
faktycznie jakoś dziwnie...
Jak tam dzionek wczorajszy i dzisiejszy ranek??
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Wczoraj intensywnie, na kursie bylismy i sie swietnie bawilismy.
Dzisiejszy ranek OK, ale teraz to mnie po prostu skreca z glodu Pije wlasnie zielona herbate z domieszka pokrzywy, zeby zapelnic zoladek, ale malo skutecznie toto dziala...
Ziutuś a jak jest na dc z łazienką??
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Roznie, po paru dniach zazwyczaj sie wszystko blokuje. Potem hmmm konsystencja niezbyt stala.
Ja sie ratuje blonnikiem dodawanym do 2 koktajli dziennie. Nie jest zle
ZIUTKA DZIĘKI ZA ŻYCZENIA TO BARDZO MIŁE TYLKO TROCHĘ ZA SZYBKO TE LATKA LECĄ
jak długo jesteś już na swojej dietce i skąd ją masz
Na diecie jestem od poczatku stycznia wlasciwie, ale na cambridge od 3 tygodni. Z tym,z e nalezy zaznaczyc, ze nie lece grzecznie na scislej, bo np. w zeszlym tygodniu mialam serie wpadek. Ja te diete kupuje w sklepie, ale w Polsce sie ja kupi przez konsultantki lub w internecie, wypelniajac ankiete.
Wiecie co? Ja wiem, ze to brzydko i w ogole, ale po prostu z lekka mna wstrzasnelo. Dzisiaj w drodze do pracy w autobusie zobaczylam pewna kobiete. Malajke. Malajki sa zazwyczaj otyle, bo taka kuchnia - duzo oleju, smazenia, ryzu, malo warzyw. Tylko ta z poranka na oko miala jakies 170cm i wazyla ponad 200 kg. Juz nawet nie to, ze miala wielki brzuch i biodra, ale ze spodnicy zwisaly jej co kawalek takie jakby woreczki. Dopiero po chwili dotarlo do mnie, ze to skora (z tluszczem pewnie) zwisajaca z brzucha, podbrzusza, ud itd.
Wstrzasnelo mna dlatego, ze sobie pomyslalam, jak latwo jest sie doprowadzic do takiego stanu, mysac 'a jeszcze jeden dzien'. Bo, ze sie cos takiego u siebie dostrzega, to wiadomo. Ja niestety, tez tak mam - kiedys bym sobie w leb strzelila wygladajac tak, jak wygladam, panike sialam, jak mi brzuch przed okresem sie zaokraglal, a od paru lat zauwazylam u siebie podejscie 'hej, nie jest jeszcze tak zle', a tylek rosnie
TRZEBA SIE BRAC ZA SIEBIE
ziutkaa, wlasnie przeczytalam o tej malajce, wiesz tutaj tez mozna sie niezle napatrzec na ludzi G R U B Y C H naprawde grubych, kotrym wlasnie zwisaja takie dziwne faldki. pierwszy raz w zyciu to wlasnie tutaj widzialam tak dziwnie otylych mezczyzn, panowi w polsce, zalicza sie do nich rowniez moj kochany tatulek, maja zazwyczaj taki brzuszek-balonik, ale taki napiety, taki nie wiszacy, do tego szczupla dupka i nozki, nie chude, duze, ale nie takie otluszczone, nie potrafie do konca wyrazic o co mi chodzi, w kazdym razie panowie zazwyczaj maja brzuszki-baloniki i to wszystko, kobiety oczywiscie maja tluszczyk wszedzie , ale tutaj panowie sa tak otyli jak kobiety, nie maja brzuszkow-balonikow, tylko takie wiszace brzuchy, a do tego przegrube nogi i pupy, czego w polsce nigdy nie spotkalam, to taki inny, dziwny, nie meski rodzaj otylosci... trzeba przyznac, ze wyglada to bardzo dziwnie i nieapetycznie, bo osobiscie takie polskie grubaski wygladaja slodko, chuda dupka i wieeeelki brzusio, ale tu otylosc mezczyzn wyglada zupelnie inaczej.
Zakładki