U mnie alkoholowe sa zazwyczaj weekendy. W ciagu tygodnia nie zlopie. Za to jak juz sie dorwe
U mnie alkoholowe sa zazwyczaj weekendy. W ciagu tygodnia nie zlopie. Za to jak juz sie dorwe
skąd ja to znam..............
W tygoniu nie mam czasu - chociaż ostatnio to róznie bywa - karnawał, a co
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
To, czego sie najbardziej boje, to Agnieszkowych imienin... A potem juz powinno isc gladko
Jestem z siebie dumna - wczoraj powstrzymalam sie przed atakiem na lodowke, odmowilam rowniez kuszacemu mnie jedzeniem mezowi
gratuluję
ja się nie powstrzymałam przed atakiem na wino
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
WITAM SKARBY MOJE
POSZUKUJĘ ODPOWIEDZI NA PYTANIE: JAK NIE RZUCAĆ SIĘ WIECZORKIEM NA JEDZONKO, CZY KTOŚ TUTAJ MI POMOŻE
POZDRAWIAM
AAnikAA, trafilas pod zly adres z tym pytaniem
Niestety, wczorajsze powstrzymanie to jednorazowy sukces. Jeszcze nie znam metody na podtrzymanie go
Waszko, wedlug moich obserwacji na wlasnym organizmie - samo wino wielkiej szkody nie czyni, za to wszystko co sie z nim zjadlo juz tak
Moja waga stoi w miejscu Nie wiem, co robie zle, ale chyba wciaz pokutuje z te diete cambridge
Ziutuś pewnie tak. takie będy potrafią się dugo ciągnąć
Ae w końcu się ruszy (moja też stoi)
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Licze na ruszenie i robie dokladnie to, co Ty - obcinam sobie porcje.
Zakładki