Strona 29 z 61 PierwszyPierwszy ... 19 27 28 29 30 31 39 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 281 do 290 z 605

Wątek: a mnie się uda!!! hmm??

  1. #281
    envi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    I trzy rafaello i jeszcze jestem na etapie nie przerywania. No ładnie mnie dziś dopadło a wszystko przez pracę, dawno juz tak nie miałam, najchętniej jutro byłabym chora i wszystko olała, i jutro, i pojutrze i w przyszłym tygodniu. Koniec na dziś. Idę poczytać moze mnie wyciszy.

  2. #282
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Buziaczki i trzymaj się dziś mocno, bez paskudnych rafaello które zostawiają ślady na biodrach
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  3. #283
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Kasiu, jak tam humorek dzisiaj? Mam nadzieje, ze juz w porzadku. Nie daj sie smutkom, zaciskaj zeby i usmiechaj sie sama do siebie!!! :P :P :P

    Jak rowerek - jezdzisz? Ja tak. Juz wlasciwie pojezdzilabym wiecej, ale wstrzymuje sie z tym na razie. Gdy zaczne wychodzic z dietki i dokladac sobie kalorie, bede tez dokladac kilometry - taki mam plan. Chcialabym tez wiecej cwiczyc, bo na razie jakos marnie mi to idzie...

    Trzymaj sie dzielnie. Kwiatuszki na poprawe nastroju - dla Ciebie.



    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  4. #284
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    WITAJ SKARBIE....

    ŻYCZĘ MIŁEGO DNIA.....



  5. #285
    envi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Waszko, wiem, że sa paskudne i że zostają w biodrach ale na tak wielkie kiepskie samopoczucie nic nie pomaga. Jakoś trudno mi sie podnieść do pionu ale te rafaello i dwie czekoladki to jedyne grzechy.
    Lileńko, nie mam lepszego nastroju. Niestety dostałam po głowie za coś co jest ode mnie nie zależne i to boli. I co najśmieszniejsze to dotyczy pracy. Wydawało mi się, że mam dystans do tego co robię a jednak nie. I przykre jest to że to własnie Ci którym pomogłam i zawsze tą pomoca słuzyłam zgotowali mi to co mam.
    Ale tak z drugiej strony, czy to ważne?? Bo tak własciwie co dziś jest ważne?? Przeczytałam wiadomość Halinki i .... no własnie, takie wiadomości zwalają z nóg.
    Jakoś nastrój mam kiepski do wszystkiego. Posprzątam trochę.

  6. #286
    Karolka52 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-01-2006
    Posty
    2

    Domyślnie




    Mimo to...

    Ludzie są nierozsądni,
    nielogiczni i zajęci sobą,
    Kochaj ich mimo to.

    Jeśli uczynisz coś dobrego,
    zarzucą ci egoizm i ukryte intencje.
    Czyń dobro mimo to.

    Jeśli ci się uda,
    zyskasz fałszywych przyjaciół
    i prawdziwych wrogów.
    Staraj się mimo to.

    Dobro, które czynisz,
    jutro zostanie zapomniane.
    Czyń dobro mimo to.

    Uczciwość i otwartość
    wystawią cię na ciosy.
    Bądź mimo to uczciwy i otwarty.

    To, co zbudowałeś wysiłkiem wielu lat,
    może przez jedną noc lec w gruzach.
    Buduj mimo to.

    Twoja pomoc jest naprawdę potrzebna.
    Ale kiedy będziesz pomagał ludziom,
    oni mogą cię zaatakować.
    Pomagaj mimo to.

    Daj światu z siebie wszystko,
    a wybiją ci zęby.
    Mimo to
    dawaj światu z siebie wszystko...


    Dobranoc kochanie śpij dobrze. Słodkich snów.Jesteś dobrym człowiekiem i tak trzymaj.





  7. #287
    envi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jeszcze tylko jadłospisik i spadam spać.
    Śniadanie: jajecznica na szynce z 2 jajek, herbata.
    W pracy: pomidor, papryka, 4 plasterki suchej krakowskiej, kawa.
    Obiad: kapusta pekińska, kapusta czerwona, pomidor, ser feta, gyros i niestety sos majonezowo - jogurtowy, herbata.
    Kolacja: kawałek papryki, pomidor, sucha krakowska, 2 plasterki szynki, herbata.

    Waszka wsytdzę się ale dojadłam paskudne, niesmaczne, idące w biodra, źle wpływające na psychikę RAFAELLO. Były 3 i mam je za sobą a własciwie w sobie.

    Spokojnej nocy Dietkowiczki.

  8. #288
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Kasieńko, tak mi przykro z powodu Twoich problemów... Niestety, tak to już jest, że ciężko utrzymać dystans do wielu spraw, choćby się nawet bardzo chciało...Mogę tylko życzyć, by zmartwienia jak najszybciej minęły i byś znowu była pełna radości!

    Życze miłego dnia, pozdrawiam.
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  9. #289
    envi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Karolko poryczałam się. Wszystko się chyba nałożyło ale może już mija. Dziękuję .
    Lileńko, dziękuję za ciepłe słowa. Już dzis jest lepiej, wypowiedziałam wszystko co mi leży na sercu i chyba zostałam zrozumiana. To własciwie czas pokaże. Teraz przez dwa kolejne dni postaram się nie myśleć o całej tej sytuacji. W poniedziałek niestety konfrontacja która może nie być miła ale w sumie życie nie składa się z samych miłych rzeczy.
    Nie zawaliłam dietkowania, nadal jest 59 i to w dolnej granicy i z tego jestem zadowolona. Niestety nie ćwiczę i nia mam na to wytłumaczenia.
    A do tego Lila Ty pojedziesz i kto mnie zmobilizuje???

  10. #290
    envi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Znów jadłospisik i spać, prześpię pół zycia chyba.
    Śniadanie: biały chudy ser, herbata.
    W pracy: pomidor, pół papryki 3 plasterki szynki, 2 herbaty.
    Obiad: ryba, surówka z kiszonej z ogórkiem i cebulką.
    Podwieczorekół pierniczka w czekoladzie, herbata.
    Kolacja: pomidor, pół papryki, 2 plasterki szynki, 3 plasterki suchej krakowskiej, herbata.
    No i woda i zero ćwiczeń.
    W smutnym nastroju pozdrawiam Was dietkowiczki.

Strona 29 z 61 PierwszyPierwszy ... 19 27 28 29 30 31 39 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •