Strona 8 z 61 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 18 58 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 71 do 80 z 605

Wątek: a mnie się uda!!! hmm??

  1. #71
    envi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nusiuuu, niech już minie. Dziś jest apogeum. Brzuch mnie boli . Kobiety to jednak mają przerypane. Wieczny okres. Okres przed okres, okres w okres i okres po okres. Jestem w środkowej fazie. Waga w górę . Wydaje mi się że jak zjem to będzie lepiej. No i zjadłam ... ciastka i jest ... gorzej. Nie dośc że nie przeszło to jeszcze mnie muli i mam wyrzuty sumienia. Jadę na zakupy. Kupię sobie olejki zapachowe i tak jak pisały dziewczyny poolejkuję się. Pojeżdżę wieczorem na rowerze i może wrócę do normalności.

  2. #72
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    Witaj Envi bidulko,zobaczysz pod wieczor bedzie lepiej.
    Moze te mewy wprowadza cie w lepsze samopoczucie


  3. #73
    envi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hiiiii, są piękne. Dziękuję. Chyba coś jest nie tak. Dziś cierpię na ból głowy. Już ponad trzy może nawet cztery lata nie bolała mnie głowa a dziś .... cos okropnego. Po przyjściu z pracy spałam 3 godziny, może jest ciut lepiej ale aż boję sie zapeszyć. Chyba wybiorę się na spacer może to pomoże.
    Co do dietkowania to zapuściłam sie w pisaniu co jem. Nieładnie. Wieczorem napiszę teraz na powietrze.

  4. #74
    envi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Przeszedł ból, uffff.
    Śniadanie:ziólka na odporność, jajecznica z 2 jajek i pomidor z oliwą, herbata.
    W pracy herbatka owocowa, surówka z marchewki z jabłkiem, jabłko, wyciąg z jeżówki z łyżeczką miodu.
    Obiad: ziólka na odporność, schab z patelni, surówka z selera z jabłkiem.
    Kefir, herbata.
    Kolacja: ziólka na odporność, suróka z selera z jabłkiem, 5 plasterków chudej szynki, herbata.
    No a teraz jeden cel - nic nie jeść.
    Do tego spacer, rower 15 minut, brzuszki 8 min, no i zafoliowałam się ( po raz pierwszy). Nigdzie tylko nie mogę kupić olejku cynamonowego . Ciekawe jaka będzie skóra po tym zabiegu?

  5. #75
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    Envi super ze juz lepiej sie czujesz.Jak robisz z tym foliowaniem napisz cos wiecej . Ja pewnie cos zle robilam bo po 2 miesiacach ni jeden cm mi nie zszedl.

  6. #76
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Envi, witam!

    Dziekuje za odwiedzinki u mnie i pozdrawiam goraco! Cierpie na nieustanny brak czasu, wiec chwilowo to wszystko, napisze wiecej innym razem!!!

    Pozdrawiam, powodzenia!
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  7. #77
    envi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Trochę się rozruszałam. Tnz. dzień był paskudnie męczący i wszystko w biegu ale poćwiczyłam. Jutrzejszy dzień nie zapowiada się lepiej ale jest pozytyw, nie muszę wstawać o 6. Brrrr jak ja tego nie lubię.
    Śniadanie: pół pomidora i trzy plasterki szynki, herbata.
    W pracy: herbata, kawa, jabłko, suróka z selera z jabłkiem.
    Obiad: schab z patelni z warzywami, herbata.
    Druga praca: 4 mandarynki.
    Kolacja: pól pomidora z kawałkiem mozarelli i oliwą, herbata.
    Teraz już tylko woda, woda, woda.
    No i 15 min na rowerku i 8 min brzuszków. Chyba muszę zacząć zwiększać ilość brzuszków bo już wytrzymuję tempo i mnie nie bolą mięśnie. Od poniedziłąku postaram się właczyć drugie 8 mni może na nogi.
    Hiiii słoneczko z tym foliowaniem to mam nadzieję, że pomoże, a przynajmniej się łudzę

  8. #78
    nusiaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja muszę codziennie wstawać o 5:45 Już nie wytrzymuję z tym... Żeby jeszcze rano nie było tak zimno, to może bym mniej narzekała. Już nie mogę doczekać się wiosny. Wtedy nie będzie tych śniegów brr
    Pozdrawiam :*

  9. #79
    envi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nusiuuu, to paskudna godzina, współczuję. Ja dojeżdżam do pracy 40 km i jak ostatnio zasypało mnie to musiałam się przesiąść na pks i wtedy wstawałm tak jak Ty. To były tylko 2 dni ale były koszmarne. Myślałam, że ze zmęczenia nie dam rady pracować. A niestety w mojej pracy wymagana jest wysoka forma. Teraz nie śpię o wiele dłużej bo to tylko 15 min a może aż 15 min .
    Pozdrawiam ciepło i nie daj się porannemu zimnu, idzie ku lepszemu.

  10. #80
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    A ja znowu krociutko - z pozdrowionkami i zyczeniami milego dnia!!!

    Obiecuje, ze wkrotce postaram sie dorwac komputer na dluzej i zdac relacje, co u mnie...

    Buzka, pa pa!
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


Strona 8 z 61 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 18 58 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •