Wątek: w Australii tez sa grubaski

Dzisiaj bylam znow z tym palcem u lekarza ,bo wcale nie jest lepiej Poszlam do innego ,ale ten byl jeszcze przystojniejszy od pierdziocha Ja jeszcze takiego mlodego,przystojnego lekarza w Australii nie widzialam, a sekretarki,jak sie do niego usmiechaly
Tylko co ze byl mlody,przystoiny ,ale glupi jak but ,a moze leniwy.Wziol igle i mi mowi ,ze bedzie mi to miejsce nakluwal.Ok ,kluje raz ,kladzie igle na biurku ,wyciska krew z palca , ropy nie ma, a pozniej wzial ta sama igle i drugi raz mi nakul Myslalam ,ze mu przywale, igle polozyl na biurku,nie na gazie czystej tylko biurku i znow ta igle brudna mi w palca wlozyl Myslalam ze go w jajka kopne to nie bedzie mogl nigdy sportu uprawiac
Powiedzialam Soni ,jak bede miala zakazenie przez niego,jestes swiatkiem.Pozniej powiedzial ze mu przykro ,ale ropa zadna nie wyszla i da mi antybiotyk.Ja mu mowie ja juz bralam jeden ,a on swoje,ze on mi dobrze zrobi bo jest lepszy napewno od tamtego ktory bralam.Tylko ja mu nawet nie powiedzilam ktory ja bralam ,bo zapomnialam nazwe .Stwierdzilam ,ze w mojej nowe dzielniny ,ktorej mieszkam z 2 lata,nie ma dobrych lekarzy ,tylko sami przystoini A moja lekarka urodzila dzidzie i teraz pracuje raz w tygodniu ,a ja wlasnie w pracy jestem.Sama nie wiem co zrobic.Musze sie poradzic szefowej,ona moze mi poleci jakiegos lekarza albo sama niech mi tnie tego palca

Halinko-gardlo troche boli,ale mialam dobry dzien bo nie musze isc do pracy jutro bo jest swieto,a wtorki sa najciezsze dni w pracy,do tego mama wrocila do domku ,po 9 dniach pilnowania domku,jednym panstwu,bylo przyjemnie ze juz jest mamcia w domku

Buttermillk-dzisiaj stanelam na wadze i wszystko bylo dobrze

Daniczku-ciebie kochanie rozumie i wiem dlaczwgo nie moglas tu bywac czesciej,najwazniejsze zebys byla szczesliwa ,a czego z calego serca ci zycze

Elemiach- ja juz schudlam 38 kg a chce wazyc 49kg

Dorffciu-dziekuje,Bajla jest sliczna ,jak obrazek

Psotulko-nie moglas mi lepszego zdjecia wkleic,te kwiatki,ten kotek i ta laweczka,cudo

Kasztana-moj zoladek rowniez ich nie rozumie ,ale jak przekrocze limit kaloryczny, to zaraz waga pokazuje wiecej

a jadlam dzisiaj

mussle z owocami i mlekiem-2 punkty

bulka z szynka i warzywami,kawa i cukierki bezcukrowe-5 punktow

szaszlyki z angielka razowa-7 punktow

kawa z czekoladowym dietetycznym deserkiem-1 punkt

chleb razowy,warzywa z obiadu z kurczakiem,baton owocowy z cukierkami i kawa-6 i pol

razem-21 i pol

calkiem niezle ,ale dzisiaj nie cwiczylam ,ale ruchu bylo duzo

Jestem ciekawa czy postawie jutro na jakiegos konia bo Sonja chyba tak

KOLOROWYCH SNOW !
ZDROWIEJ KASIU CZEMU LEKARZOWI NIC NIE POWIEDZIALAS JA BYM MU DALA-WRRRRRRY

Kasiu,ale przykrości cięspotkały u tego lekarza,współczuję,wirzę,że wszystko wróci do normy. i po długim czasie znów przesyłam buziaki.

Ja dzisiaj tak na szybciutko ,bo juz na forum jestem dosc dlugo a teraz musze isc spac

Megamaxia-tak sie ucieszylam ,jak zobaczylam twoj wpis

Psotulko-zamurowalo mnie

jadlam dzisiaj

2 kiwi-1 punkt

bulka razowa z wedlina i kawa-3 punkty

warzywa z mieskiem i kluseczkami po chinsku-8 punktow

jablko-1 punkt

chleb pumpernikier z wedlina i serem oraz pomidorkami,fruit bar,cukierki i kawa-7 i pol

razem-20 i pol

cwiczenia-treadmill 20 min oraz sklony itp

ruch-prasowanie

dzien calkiem dobry

KASIEŃKO PRZESYŁAM BUZIACZKI

Katson-Kasiu dziękuję za doping na moim wątku.Wpadłam do ciebie,też będe cię dopingować z przyjemnością.
Dzisiaj na koniec dnia mam wyrzuty,zjadłam kilka petit berów,a miałam darować sobie słodycze do świąt.Mam nadzieję,że jutro będzie lepiej

Hihi dzień bez skazy... ah. Jak miło takie czytać posty Pozdrawiam i powodzenia jutro!

POZDRAWIAM CIEPLUTKO

kurcze kasiu,
ja też się ostatnio skaleczyłam w palec...zagoił się ładnie, ale jest ciągle spuchnięty i mnie pobolewa, mój mąż twierdzi że w środku może się jeszcze nie zagoił...hm...zobaczymy, może też będę musiałą iść do lekarza...eh, ale swoje bidulko przeszłaś....

...buziaczki wielkie

Kasiu buziaczki i pozdrowionka przesylam!!!