Witam! Jestem tu po raz pierwszy... Mam 25 lat i przy wzroście 165 ważę 100 kg, gdy waga pokazała magiczną trzecią cyfrę załamałam się... Boję się o swoje zdrowie i nie poznaję siebie w lustrze... mam 1,5 rocznego synka, nie chcę by za parę lat odwiedzał mój grób... lub patrzył jak nie potrafię sama wstać z fotela... Moim największym problemem jest brzuch... Nie stać mnie na drogie diety... proszę o rady, jeśli można opiszcie swoją historię jak walczycie lub zwalczyliście tak ogromną nadwagę... może być w wiadomościach prywatnych
za niemiłe komentarze dziękuję
Zakładki