No tak, trochę niefortunnie to zdanie wyszło. Przepraszam.Zamieszczone przez Anczyskovelzimna
Chodzi mi o to, że w pewnym momencie każdej diety nagle uświadamiałam sobie, że żeby zachować efekty, muszę liczyć kalorie przez resztę dni swoich, że ta dieta to nie tylko przez jakiś czas, ale przez całe życie. I że zjedzenie hamburgera (no, lubię czasem takiego chapnąć) ma wymiar grzechu śmiertelnego
![]()
Zakładki