Witam od 09.10.2006 do 30.08.2007 schudłam z 110 kg do 72 czyli 38 kg z rozmiaru 50 zeszłam na 40 mam 174 cm wzrostu i grubą kość ,osiągnęłam to dzięki 1000kcal niskowęglo.. .piłam wodę nie jadłam kolacji specjalnie nie ćwiczyłam trochę chodziłam na roletic ....szczerze to boję się efektu jo/jo ..lubię jeść póki co waga mi się waha +/- 2kg , stosuje swoją metodę na utrzymanie wagi może nie za zdrową i mądrą ale póki co skuteczną "chudy tydzień a tłusty weekend" w tygodniu dietkuję natomiast podczas weekendu sobie pozwalam chodzi o to aby bilans energetyczny był na 0 ..wiem że nigdy nie będę mogła jeść tego co chcę i w takich ilościach jak lubię ponieważ będę tyć ale wiem jedno nigdy już nie dopuszczę do tego aby być grubą bo szkoda na to życia i nigdy nie opuszczę krainy 7 ..a nie będzie to łatwe to życie na ciągłej diecie ..pozdrawiam będę zdawać relację jak mi idzie