Wątek: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?

Kontynuacja wątku w http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=286

Klub Tytanów
Wzorując się na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] w tym wątku szukam chętnych do pochwalenia się nie tylko spadkiem wagi (minimum 15 kg) ale i utrzymaniem tego spadku przez rok!

Spadek powinien być zdrowy! Nie jakieś szalone diety ale racjonalne podejście i normalne życie. I co najważniejsze opiszcie własne doświadczenia - co robicie by utrzymać spadek wagi?

Opis "Amerykańskiego Rejestru Kontroli Wagi" i strategii używanych przez tysiące uczestników umieściłem w swoim wątku.

Będę trzymał listę z podstawowymi statystykami (spadek) i linkami do wątków etc. poniżej:

Super Tytani: 2 lata i więcej utrzymują wagę (200

peszymistin już 2 lata utrzymuje wagę! Z wagi ok. 100 kg zeszła do ok. 70 kg - 30 kg spadku albo więcej bo część to uzsykanie mięśni (a one wążą więcej niż tłuszcz) poprzez konsekwentną dietę (jesc o tych samych porach 4-5 razy dziennie, odpowiednie proporcje skladnikow odzywczych, duzo warzyw) do tego codzienne bieganie po schodach rano, po poludniu marszobiegi i wieczorem brzuszki, pompki, rozciaganie (chyba, że pogoda nie pozwala albo inne zobowiązania).
(uaktualnione 2008/4/1) i (dodane 2007/8/10).


Nowi Tytani (200:

Beti34 rozpoczęła odchudzanie w październiku 2006 z wagą 110 kg , w lipcu 2007 miałam 76 kg ( w sierpniu 2007 -73kg ) , dziś mam 77 kg. Szczegóły (dodane 2008/8/16)

podstolina utrzymuję wagę 75. Szczegóły (dodane 2008/6/6)

ugi3 z 125 kg w 2006 do 100 w 2007 i dalej trzyma wagę nawet pomimo kryzysu. Szczegóły (dodane 2008/4/18 )

Lista 2007:

tobb pisze ze szczegółami jak zjechać z 97 kg (wzrost 166 cm) do 62 kg w ciągu roku i utrzymać to przez rok! Metodycznie (obserwacja wagi) i naukowo (czas pomiędzy posiłkami etc.). Gdzne podziwu i dokładnie opisane. Szczegóły (dodane 2007/12/16)

Gofus z 80kg w marcu 2005r do 62 maju i utrzymała wage do dziś (z małymi 1-2kg wachnięciami). Głownym problemem są słodycze i nie tłuste rzeczy - odstawienie słodyczy było głownym czynikiem sukcesu (wcale nie łatwo to zrobić!) i do tego trochę ruchu i sukces! Szczegóły. (dodane 2007/11/6)

Azel (Wiek 20 i wzrost 181) z 118kg do 102 (2005) i do 78kg (początek 2007) poprzez restrykcyjną głodówkę na początku i teraz z 2-3000 na oko + 1-2 razy tygodniowo ruch i póki co jojo nie ma. Nie poleca swojej "diety"! Szczegóły. (dodane 2007/10/15)

chybaty spadek 25 kg w okresie wrzesień 2005- sierpień 2006 i utrymanie spadku 21 kg od tego czasu Szczegóły. (dodane 2007/10/2)


maadzia z 73 kg na 53 kg (- 20 kg) w okresie luty 2006- lipiec 2006 i utrzymuje wagę poprzez dietetyczne jedzenie (z okazyjnym "szaleństwem") Szczegóły. (dodane 2007/9/21)

123mr osiągneła rok temu spadek 15 kg i trzma przez rok +/- 3kg, bez specjalnych starań, poprzez pilnowanie jedzenia i unikanie "szkodników". Poleca odchudzanie jako nie "akcja" ale zmiana trybu życia Szczegóły. (dodane 2007/9)

DAGMARA7 schudła 39 kg, wróciło 20 zostało 19 przez 2,5 roku. Sukces? Szczegóły.

psotulka "zgubiła" 15 kg (z 85 do 69) zaczynając w 2004 roku poprzez kontrolę jedzenie (mniej i zdowiej) i trochę ćwiczeń. Szczegóły.

pantanal utrzymuje 77 kg z szczytową wagą ponad 100 poprzez kontrolowanie żywienia (dokładnie rozplanowen menu opisane w osobnym wątku) i minimum ruchu (spacery). Szczegóły.

Kto jeszcze chce się pochwalić? Zainspirować?

Ja mogę sie pochwalić że schudłam 23kg, dietę zakończyłam we wrześniu 2006r więc niecały miesiąc dzieli mnie od pełnego roku :P

Mam nadzieję, że za rok będę mógł się wpisać w tym wątku

nadzieja jest matką...no dobra, ja też mam nadzieję,choc już jej miec nie powinnam, ale mimo wszystko,,

miłego wieczoru.

Ja mam nadzieję doczekać tego w październiku. Choć - prawdę mówiąc - w listopadzie ub. roku osiągnąłem wagę o 2 kg niższą, niż obecnie. Wizyta brata z Brazylii na przełomie roku, ciągłe wizyty i przyjęcia spowodowały u mnie wzrost wagi o 2,5 kg. W marcu tego roku zszedłem do wagi 77 kg i tę wagę utrzymuję do chwili obecnej.
Jak utracić 30 kg wagi i utrzymać ją? Będąc permanentnie otyłym od 7 roku życia (tak!), wielokrotnie próbowałem się odchudzać. Po raz pierwszy w wieku 23 lat jak wariat odchudzałem się jabłkami. Wówczas trzeba mi było schudnąć tylko 8 kg i dokonałem tego w ciągu miesiąca. Nabawiłem się wówczas trwale nadkwasoty, ale wagę utrzymałem, przez 2 lata z górą będąc rzeczywiście szczupłym. |Muszę przy tym wyznać, że tak wtedy, jak i dziś mam awersję do ćwiczeń fizycznych i chudnięcie niemal wyłącznie zawdzięczam diecie. Co robię, to dużo maszeruję, chętnie chodzę w góry i tam sporo tracę wagowo.
Kolejne moje odchudzanie było w wieku ok. 30 lat, ale dość szybko wróciłem "do normy", tzn. do otyłości. Kolejne odchudzanie podjąłem w wieku 45 lat w 1987 r., rozpoczynając od wizyty w Instytucie Żywności i Żywienia w Warszawie. Miałem wówczas prawie 112 kg przy wzroście 173 cm i pani instruktorka nie potrafiła ukryć obrzydzenia na mój widok. Nie mniej przekazała mnie i innym cenne wskazówki na temat stosowania diety 1000 kcal. Zabrałem się "z kopyta" do akcji i za miesiąc straciłem 6 kg, potem Instytut wysłał mnie na wczasy odchudzające do Jachranki nad Zalewem Zegrzyńskim i tam straciłem w ciągu 3 tygodni aż 10 kg, przy głupiej i drakońskiej diecie, podejrzewany bezpodstawnie przez lekarkę o dojadanie. Po powrocie do domu straciłem w ciągu 5 miesięcy dalsze 20 kg i ważyłem ostatecznie 76 kg. Ale na krótki czas! Szybko wróciłem do ok. 105 kg, podejmując dwie udane (ale na krótko!) akcje odchudzania: w 1990 r. i w 1999 r., tę ostatnią przy pomocy ośrodka zwalczania otyłości w Krakowie. Pamiętam jednak, że w roku 2000 przytyłem błyskawicznie, w jesieni tegoż roku ważąc znów ok. 105 kg. Potem podejmowałem kilka prób cząstkowych, dochodząc w najlepszym razie do 96 kg. Dopiero w 2005 roku zabrałem się do siebie na dobre i w ciągu 4 miesięcy z górą utraciłem 17 kg, dochodząc do 90 kg. Z internetu dowiedziałem się, że taką długotrwałą dietę dobrze przerwać na 2-3 miesiące, by organizm się przyzwyczaił i w ten sposób uniknąć efektu jo-jo. Moja przerwa przedłużyła się do 8 miesięcy, przybrałem nawet na wadze 2 kg. W maju ubiegłego roku znów zacząłem odchudzania z efektem dobrym zwłaszcza od połowy sierpnia, gdy znalazłem stronę dieta.pl i zacząłem się odchudzać przy pomocy tabelki zamieszczonej na naszej stronie. Wiele mi dały też rozmowy na tym tu forum.Wreszcie zeszłoroczne wakacje wrześniowe w Szczawnicy i intensywne wycieczki w Pieniny.
Moje odchudzanie, to przede wszystkim dieta 1000-1200 kcal dziennie. Jak ona wygląda: zapraszam na mój wątek! Jak napisałem, nie ćwiczę fizycznie, a szkoda! Natomiast dużo i intensywnie chodzę. W tym roku planuję znów wyjazd w Pieniny. Może uda mi się stracić nadmiar 5 kg?
Pozdrawiam wszystkich

Obym za rok mogła napisać tutaj, że udało mi się utrzymać wagę... To może być trudniejsze zadanie niż samo odchudzanie Więc trzymajcie kciuki

Witam.

Mnie udało się schudnąć rok temu 14 kilo, wróciły 4 . Chyba mogę się tutaj wpisać

Oczywiście dieta oparta na zdrowych wartosciowych posiłkach, troche za mało kalorii i zero ruchu ale udało się

Hej mam nadzieję, że z czasem znajdziemy więcej chętnych do podzielenia się jak im się udało zgubic kilka eksów w XXL i pozostać ...

Ja zjechałam z 82 na 66,3kg, ale potem przerwa która zaskutkowała 68,6 - czyli nie ma spadku o 15, a raczej był i nie przeżył. Więc chyba sie nie nadaję. Ale że koniec wakacji niedaleko, to wracam na dobrą drogę. A chudłam chyba rozsądnie - w okolicy 1200kcal, około 2kg na miesiąc.

Zamieszczone przez athshe

Ja zjechałam z 82 na 66,3kg, ale potem przerwa która zaskutkowała 68,6 - czyli nie ma spadku o 15, a raczej był i nie przeżył. Więc chyba sie nie nadaję. Ale że koniec wakacji niedaleko, to wracam na dobrą drogę. A chudłam chyba rozsądnie - w okolicy 1200kcal, około 2kg na miesiąc.

Co spowodowało, że spadek nie "przeżył"? Te 14+ kg to bardzo blisko 15. Jak Ci idzie ich utrymywanie - Co robisz? Czy ważysz się codziennie, dlaej jesz 1200, ruszasz się?