dla mnie to tez nie tragedia. Dla mnie tragedia byloby to jesc. jakos nie moge patrzec na takie jedzonko, wydaje mi sie,ze zaraz przytyje i ze to jest takie niezdrowe. Dietkujac jakos tak psychicznie lepiej sie czuje. Teraz juz jestem po diecie i nie zamierzam wcinac tego co wymienilas: słodyczy, pizzy, hamburgerów, kawy, tłustego mięsa i ziemniaków z zawiesistymi sosami, gigantycznych porcji frytek, czipsów czy bułek,ani innych tego typu zarelka. Odzywiam sie nadal zdrowo i tak sie czuje. pozdrawiam Zycze dalszych sukcesow