cześć! no i wróciłam...
było bardzo fajnie, ale oczywiście nie ustrzegłam sie pokusy na pyszności
1,5 kg do przodu (w tym główna zasługa alkoholu)
ale pochodziłam po górach i moja kondycja nie jest najgorsza, byle szybko wrócić do normalnych nawyków żywieniowych

xixatushka69 gratuluje zrzuconych kilogramów i extra obrazeczka
pozdrawiam!