kasiastan>>> witam witam!!! To nic, myślę, że te 1,5 kg pójdzie w dół jak nic!!!

joannnnnn>>>a ja nigdy nie mogę się skusić na grill, bo zawsze są kiełbaski bleee nie lubię mięsa, dlaczego nikt nigdy nie grilluje kurczaka???!!! bo kurczaczka uwielbiam no i z tym grillowaniem to tak, że zwykle jest póznym wieczorem, a ja nie jem po 18 - ej (przynajmniej się staram)

ale zaczęłam już zwiększać ilość kcal, czasami myślę o zjedzeniu kawałka tortu, no bo nawet w czasie diety sobie pozwalałam na lody, czekoladę czy batonika, żeby potem ze zdwojoną siłą nie narzucić się na zakazane rzeczy...tylko słoninki nie jadam, a mama ostatnio kupiła...cholera, co to to nie!

pozdrawiam i życzę wytrwałości